Prosecco – ograniczenie produkcji we Włoszech.
Włochy chcą ograniczyć produkcję Prosecco, jednego z najpopularniejszych alkoholi na świecie. Ogromna popularność oraz zyskowność trunku przyczynia się większego zagęszczenia powierzchni kraju przez winnice. Niestety istnieje ogromne ryzyko negatywnych skutków nadprodukcji.
Prosecco czyli białe wino musujące z północnych Włoch może doczekać się ograniczenia produkcji. W ciągu ostatniej dekady zanotowano ogromny wzrost popularności trunku, zarówno we Włoszech jak i w innych krajach. Obecnie wartość produkcji alkoholu wynosi 2,5 miliarda euro w skali roku. Jest to około 550 milionów butelek rocznie, gdzie 75% z nich przeznacza się na eksport.
Tysiące winnic
Za produkcję Prosecco odpowiedzialne są 14 tysięcy winnic oraz firm. W ramach zwiększenia produkcyjności, winnice zagęszczają to co większy ilość wzgórz na każdym możliwym terenie. Przykładowo hektar ziemi na Valdobbiadene, największym źródle wina Prosecco, kosztuje ok. miliona euro.
Utrata kontroli
Lokalne władze wraz z ekspertami ostrzegają, że obecna sytuacja wymyka się spod kontroli. Może ona przyczynić się do naruszenia równowagi biologicznej, zwiększenia chaosu na rynku oraz spadku jakości produktu. Z powodu tych czynników konsumentom ciężej będzie odróżnić wykwintne rodzaje win od tych masowych.
Tego typu okoliczności mają zostać poddane odpowiednim regulacjom. Głównie po to by wstrzymać nadprodukcje trunku i utrzymać jego wysoką jakość. W celu stworzenia nowych winnic wycinane są lasy, a uprawy zbóż i sadów ulegają likwidacji.
