Protest na wylotówce z Warszawy to ostrzeżenie. Kolejne będę radykalne

Gigantyczne korki na Łomiankach. Mieszkańcy mają dość. Zorganizowali protest. Pierwszy, ale nie ostatni. Już grożą, że będą kolejne i to znacznie bardziej radykalne. - To była ostrzegawcza akcja – zapowiedział w rozmowie z WP Finanse Arkadiusz Wojtkiewicz ze stowarzyszenia Łomianki Razem.

Wyjeżdżający w piątek z Warszawy musieli uzbroić się w cierpliwość.
Źródło zdjęć: © Facebook.com | łomianki razem
Przemysław Ciszak

Piątkowa pikieta na krajowej "siódemce", północnym wyjeździe ze stolicy, trwała dwie godziny. Jej skutek odczuła jednak cała Warszawa. Nie tylko w Łomiankach zrobił się korek, ale zatkane były również inne mosty, którymi kierowcy próbowali ominąć protest.

Akcję zorganizowało stowarzyszenie Łomianki Razem zrzeszające mieszkańców, którzy mają już dość gigantycznych korków i domagają się podjęcia decyzji środowiskowych w kwestii budowy S7. Te jednak przekładane są rokrocznie. W sumie już 4 krotnie.

Tymczasem trasą DK 7 codziennie tysiące kierowców wydostają się z Warszawy - nie tylko w kierunku Gdańska, lecz także na lotnisko w Modlinie - i stoją w korkach.

- To była ostrzegawcza akcja. I już spełniła swoje zadanie. O problemie zrobiło się głośno – mówi nam Arkadiusz Wojtkiewicz ze stowarzyszenia Łomianki Razem. Jak przekonuje, ich protest został dobrze przyjęty przez kierowców.

- Przechodziliśmy przez pasy jedynie na zielonym świetle. Było to pokojowe wystąpienie, nie ingerujące w ruch samochodów. Choć spodziewaliśmy się 50 manifestantów, protestować przyszło trzy razy tyle – zaznacza.

Jak zapewniają organizatorzy, żadnych awantur z kierowcami wygrażającymi, czy pomstującymi na protestujących nie było. Wręcz przeciwnie. Były gesty poparcia. Ale, jak podkreśla Wojtkiewicz nie obeszło się bez incydentu. Tym razem z udziałem służby drogowej.

- Utrudniano nam protest. Przygotowując się do akcji mierzyliśmy długość cyklu świetlnego. Dziś, w pewnym momencie pojawiła się służba drogowa, która skróciła długość światła zielonego dla pieszych - z 30 sekund do 15. Cykl wydłużyła natomiast kierowcom do 1,5 minuty – relacjonuje Arkadiusz Wojtkiewicz ze stowarzyszenia Łomianki Razem. – Mamy to nagrane – podkreśla.

Członkowie stowarzyszenia liczą, że ich protest skłoni urzędników z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ) do pojęcia decyzji podczas spotkania wyznaczonego na 18 stycznia. Grożą jednak, że jeśli termin znów zostanie przełożony powtórzą protest i to w bardziej radykalnej formie.

- O zaostrzenie protestu zdeterminuje to co wydarzy się 18 stycznia. Jeśli wciąż nie będzie decyzji, na którą czekamy od 2013 roku, 2 lutego będziemy protestować na przejściu bez sygnalizacji świetlnej. W kolejnym etapie wystąpimy do burmistrza o zgodę na zablokowanie jednego pasa – ostrzega Arkadiusz Wojtkiewicz.

Jak mówi, mieszkańcy są zdeterminowani. Ich akcja nie jest jednak zwrócona przeciwko kierowcom, czy komukolwiek innemu. Działają w sprawie. Budowa S7 jest bowiem w interesie wszystkich.

- Przykład dały nam Marki i Raszyn. Tam protesty przyniosły efekty. Zarówno mieszkańcy, jak i kierowcy odetchnęli. Teraz czas na Łomianki – apeluje Wojtkiewicz.

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Zmiany przed igrzyskami. Zimowy raj wprowadza obowiązkowe kaski
Zmiany przed igrzyskami. Zimowy raj wprowadza obowiązkowe kaski
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯