Protest najemców Galerii Północnej w Warszawie. Sklepy zamknięte
Część sklepów w warszawskiej Galerii Północnej zamknięta przez protest najemców. Sprzeciwiają się zbyt wysokim opłatom i apelują o "zrozumienie" i czynsze "adekwatne do możliwości".
W symbolicznym proteście bierze udział kilkudziesięciu najemców zrzeszonych w Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług. "Zamykamy nasze sklepy, by pokazać, jak mogą wyglądać centra handlowe bez naszych marek" - informują związkowcy w komunikacie.
Czytaj też: Zakupy Polaków. Rzadsze wizyty, większe wydatki
"Podczas spotkania zarząd Związku przedstawi stanowisko wynikające z bezprecedensowych doświadczeń ostatnich miesięcy. Podsumowanie wyników sprzedaży pierwszego miesiąca po kwarantannie wykazuje ogromne spadki sprzedaży. Tymczasem czynsze w centrach handlowych rujnują najemców, którzy w skutek pandemii znajdują się w dramatycznej sytuacji finansowej" - dodano.
Zdaniem związkowców, czynsze negocjowane w czasach przed pandemią są obecnie niewspółmiernie wysokie do możliwości najemców. Apel dotyczy elastycznego renegocjowania wysokości czynszów w oparciu o zmieniające się przychody sklepów.
Czytaj także: Na bazarkach hula wiatr. Przez pandemię
To - ich zdaniem - rozwiązałoby nie tylko kwestie aktualnych rozliczeń ale też zabezpieczyło obie strony na czas ewentualnych kolejnych fal obostrzeń związanych z koronawirusem, np. jesienią. "Apelujemy o zrozumienie i czynsze adekwatne do naszych możliwości" - kończy się komunikat
Obejrzyj: Klienci powoli wracają do galerii. "Ludzie to lubią"
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
