Przebywający za granicą muszą szybko wysłać PIT
Osoby, które w 2008 r. pracowały i w Polsce, i za granicą, nie skorzystają
z uproszczonych e-deklaracji. Nie powinny więc zwlekać z rozliczeniem podatku.
11.04.2009 | aktual.: 11.04.2009 07:50
Wprowadzone w ostatnich dniach ułatwienia pozwalają złożyć PIT-37 za pośrednictwem Internetu nawet podatnikom, którzy nie mają podpisu kwalifikowanego.
Nie każdemu łatwiej
Niestety, nie ułatwi to życia osobom, których miejsce zamieszkania jest w Polsce, ale w 2008 r. uzyskały dochody zarówno w kraju, jak i za granicą. Muszą rozliczyć się na formularzu PIT-36. Przede wszystkim powinni o tym pamiętać podatnicy przebywający jeszcze za granicą. Jeśli bowiem dopiero 30 kwietnia zdadzą sobie sprawę, że nie mogą się rozliczyć z fiskusem przez Internet, to będą mieli niewielkie szanse, aby dochować terminu. O punktualności zeznania z zagranicy wysłanego pocztą nie decyduje dzień nadania, ale otrzymania listu przez urząd skarbowy. Zgodnie z ordynacją podatkową termin uważa się bowiem za zachowany, tylko jeśli pismo nadano w polskiej placówce pocztowej operatora publicznego.
Dlatego osoby przebywające za granicą, które w ostatniej chwili przypomną sobie o zeznaniu, mają tylko jeden sposób na dochowanie terminu: muszą złożyć deklaracje w polskim urzędzie konsularnym.
Kto rozlicza się w Polsce
Osoby pracujące w kraju, w którym umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania przewiduje metodę wyłączenia z progresją, muszą się rozliczyć w Polsce, tylko jeśli tu także osiągnęły dochody.
Więcej obowiązków czeka podatników, których centrum interesów życiowych znajduje się w Polsce (np. dlatego, że tu mieszka ich rodzina), ale osiągają dochody w jednym z państw, do których ma zastosowanie metoda zaliczenia proporcjonalnego (np. Holandia, USA, Rosja). Co prawda, jeśli nie mają dochodów w Polsce, to dzięki uldze abolicyjnej nie zapłacą podatku, powinni jednak przesłać formularz PIT-36 wraz załącznikiem PIT/ZG oraz PIT/O. Dla osób, które często przebywają za granicą, wygodnym rozwiązaniem jest ustanowienie w Polsce pełnomocnika do kontaktów z fiskusem, np. kogoś z najbliższej rodziny. Inaczej nawet wezwanie w sprawie wyjaśnienia niewielkich wątpliwości staje się poważnym problemem.
Marek Kolibski, doradca podatkowy w kancelarii KNDP
Osoby, które mają miejsce zamieszkania w Polsce i w 2008 r. osiągały dochody nie tylko w swoim kraju, ale także za granicą, muszą złożyć zeznanie na formularzu PIT-36. Nie skorzystają więc z wprowadzonego ostatnio rozliczania podatku przez Internet. To dotyczy bowiem tylko PIT-37. Podatnicy tacy, jeśli przebywają za granicą, powinni jak najszybciej wypełnić zeznanie. Jeśli bowiem wyślą je pocztą w Londynie czy Madrycie, to o dotrzymaniu terminu, w przeciwieństwie do nadania na polskiej poczcie, nie decyduje moment nadania listu, ale dzień, w którym trafi on do urzędu skarbowego.
Konrad Piłat
Rzeczpospolita