Przed jesienią kupuj fundusze obligacji

Najbliższy rok może przynieść zyski osobom, które zdecydują się zainwestować pieniądze w funduszach obligacji. Paradoksalnie będzie im sprzyjać perspektywa spowolnienia gospodarczego w Europie i zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych w Polsce.

Przed jesienią kupuj fundusze obligacji
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

23.08.2008 | aktual.: 14.07.2009 12:16

Osoby, które nie boją się ryzyka, mogą teraz spokojnie pomyśleć o ulokowaniu pieniędzy w funduszach obligacji amerykańskich. Bardziej zapobiegliwi inwestorzy - w funduszach obligacji krajowych.

W ciągu ostatnich czterech tygodni dostępne w Polsce fundusze obligacji amerykańskich dały zarobić klientom nawet ponad 10 proc. To średnio dwa razy więcej, niż przyniosły w tym samym czasie bardziej agresywne fundusze akcji, które po roku ciągłych strat wreszcie odbiły.

_ Dobre wyniki funduszy obligacji amerykańskich w ostatnim czasie to przede wszystkim skutek umocnienia dolara _ - tłumaczy Andrzej Czarnecki zarządzający funduszami Union Investment TFI. Od momentu swojego dołka z 21 lipca (2,02 zł) dolar odzyskał już do dzisiaj wobec złotego ponad 10 proc. Tymczasem wobec euro zyskał 7 proc. Zdaniem Andrzeja Czarneckiego w najbliższych miesiącach inwestorom będzie sprzyjał fakt, że coraz częściej mówi się o poważnym spowolnieniu gospodarczym, które czeka zachodnią Europę. Tymczasem wydaje się, że to, co najgorsze w USA, jest już za nami.

Obraz

_ Możemy mieć zatem do czynienia z sytuacją, że amerykański bank centralny po cyklu dużych obniżek zacznie podwyższać stopy procentowe, podczas gdy Europejski Bank Centralny będzie je obniżał _ - mówi Andrzej Czarnecki. _ To może doprowadzić do wzrostu wartości amerykańskiej waluty i jednocześnie zysków z funduszy obligacji dolarowych _- dodaje.

Osoby, które nie wierzą już jednak w siłę dolara, mogą teraz pomyśleć o lokowaniu oszczędności w funduszach obligacji polskich. _ To zdecydowanie bezpieczniejsza inwestycja, bo nie mamy tu do czynienia z ryzykiem wahań kursowych _ - podkreśla Marek Rogalski, główny analityk z First International Traders.

Perspektywa zarobku na tego typu funduszach opiera się na założeniu, że Rada Polityki Pieniężnej skończy cykl podwyżek stóp procentowych. Co prawda, zdaniem większości analityków w tym roku może nas czekać jeszcze jedna podwyżka stóp do 6,25 proc., ale już w przyszłym powinny one zacząć spadać. A spadek stóp procentowych powoduje, że ceny obligacji automatycznie wzrastają. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w 2002 roku. Wtedy RPP obniżyła stopy aż o 4,75 pkt proc. W tym samym czasie fundusze obligacji zyskiwały nawet ponad 20 proc.

Andrzej Czarnecki podkreśla, że inwestorzy powinni być za to ostrożni, jeżeli chodzi o inwestowanie w fundusze oparte na europejskich walutach. Np. funt brytyjski cały czas traci i sytuacja raczej szybko się nie zmieni.

Łukasz Pałka
POLSKA Dziennik Zachodni

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)