Przed nami kluczowe wydarzenie dla kursu euro
Inwestorzy czekają na decyzję Europejskiego Banku Centralnego dotyczącą dalszego łagodzenie polityki pieniężnej.
W przyszłym tygodniu na rynku dominować będą wydarzenia, które szczególnie wpłyną na notowania euro i dolara. Jak komentuje Arkadiusz Trzciołek, analityk XTB, główna para walutowa znajdzie się pod presją dwóch najistotniejszych wydarzeń: grudniowego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego (3 grudnia) oraz publikacji raportu z amerykańskiego rynku pracy (4 grudnia). Oznacza to także zmiany kursu tych walut w stosunku do złotego.
Po tym jak w październiku Mario Draghi przygotował uczestników rynków finansowych na możliwość dalszego łagodzenia polityki monetarnej, wszyscy z niecierpliwością czekają na ogłoszenie. Teraz cięcia stóp procentowych lub rozszerzenie programu skupu aktywów nie jest już tylko widziane jako możliwe, ale jest w zasadzie wysoce oczekiwane. Dodatkowe środki ze strony Europejskiego Banku Centralnego miałyby wspierać wzrost gospodarczy w strefie euro, a także pobudzić niską inflację. A „efektem ubocznym” mogłoby być osłabienie się kursu euro - komentuje analityk XTB.
Zobacz, ile trzeba w piątek zapłacić za jednego dolara src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1448578800&de=1448649000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=USDPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Arkadiusz Trzciołek dodaje, że raport z amerykańskiego rynku pracy za listopad przedstawi dane o zmianie zatrudnienia, stopie bezrobocia oraz wzroście płac. Odczyt zbliżony do oczekiwań powinien być tylko potwierdzeniem, że Fed jest gotowy na podwyżkę stóp procentowych podczas ostatniego posiedzenia w tym roku (16 grudnia). Większość członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku w swoich wypowiedziach podkreślało, że rynek pracy spełnił już większość oczekiwań przedstawionych jako cel polityki monetarnej.
Podwyżka stóp procentowych w USA spowoduje umocnienie dolara również do złotego.
Zobacz, ile w piątek trzeba zapłacić za jedno euro src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1448578800&de=1448649000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
W piątek podczas sesji giełdowej w Stanach Zjednoczonych możemy spodziewać się mniejszej płynności, a co za tym idzie również mniejszej zmienności. Inwestorzy wracają na rynek po wczorajszym Święcie Dziękczynienia, jednak sesja na nowojorskiej giełdzie będzie skrócona i potrwa do godziny 13:00 czasu lokalnego.
(PŁ)