Przedsiębiorcy boją się rosyjskiego odwetu

Polscy przedsiębiorcy obawiają się, że napięcie polityczne między Rosją a naszym krajem utrudni ich działalność na rynku rosyjskim.

30.08.2008 07:37

Obraz
© (fot. WP)

Polscy przedsiębiorcy obawiają się, że napięcie polityczne między Rosją a naszym krajem utrudni ich działalność na rynku rosyjskim.

W ubiegłym tygodniu Piotr Pikuła, jeden z szefów dużej firmy budowlanej BMF Polska, która jest podwykonawcą fabryki Volkswagena w Kałudze niedaleko Moskwy, nie dostał wizy w konsulacie rosyjskim w Krakowie.

_ To się zdarzyło pierwszy raz, wizę wydawano mi nawet w ciągu jednego dnia. Miałem wizytować budowę, ale konsul poinformował mnie, że nie wyda mi wizy, mimo iż miałem zaproszenie z Rosji. Odmówiono też kilku innym osobom _ - opowiada Pikuła.

Konsulat nie podał przyczyn odmowy i Pikuła musiał załatwiać dokumenty w konsulacie Rosji w Berlinie. Tam bez problemu wydano mu wizę w ciągu weekendu. _ Z Berlina jechałem do Monachium i dopiero stamtąd odleciałem do Moskwy _- mówi.

|

Obraz
Obraz

Nie ma on wątpliwości, że odrzucenie wniosku o wizę ma związek z niedawnymi wydarzeniami w Gruzji. Tak rozumują też inni polscy przedsiębiorcy: skoro Polska opowiedziała się po stronie Gruzinów w sporze z Rosją, to Moskwa będzie się mściła na polskim biznesie.

Urzędnicy konsulatów i ambasady rosyjskiej w Warszawie na razie nie rozmawiają o szczegółach wydawania wiz z dziennikarzami.

Z informacji telefonicznej ambasady można dowiedzieć się jedynie, że na wizę czeka się od pięciu do dziesięciu dni roboczych, a na wizę ekspresową trzy dni robocze. Jedynie ekspresową wizę turystyczną można dostać w jeden dzień. Ambasada zastrzega jednak, że wszelkie terminy mogą być przedłużane.

Wartość polskiego eksportu do Rosji rośnie z roku na rok - w 2000 r. sprzedaliśmy wschodniemu sąsiadowi towary warte 900 mln dol., w 2006 r. wartość naszego eksportu wyniosła 4,7 mld dol., w 2007 r. padł rekord - przekroczyła 6,4 mld dol. Do Rosji wysyłamy głównie żywność, samochody, meble, leki i materiały opatrunkowe.

POLSKA Dziennik Zachodni
Tomasz Ł.Rożek

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)