Przełom w rozmowach o długu publicznym USA?
Republikański przewodniczący (spiker) Izby Reprezentantów John Boehner wyraził w czwartek opinię że większość deputowanych z ramienia tej partii poprze w końcu jakiś rodzaj kompromisu w kwestii podniesienia limitu długu publicznego aby uniknąć niewypłacalności rządu.
22.07.2011 | aktual.: 22.07.2011 06:16
Według źródeł w Partii Demokratycznej, częścią tego kompromisu będzie zgoda na pewne podwyżki podatków.
Obie strony dokładają starań aby zdezawuować doniesienia mediów, że prezydent Obama i Boehner są bliscy porozumienia przewidującego zgodę Demokratów na republikański warunek cięć wydatków na sumę 3 bilionów dolarów w zamian za obietnicę zwiększenia wpływów z podatków o 1 bln dolarów, czego domagają się Demokraci.
- Nie jesteśmy bliscy porozumienia - powiedział rzecznik Białego Domu Jay Carney a szef Biura Budżetowego Białego Domu Jacob Lew powiedział dziennikarzom, że "nic mu nie wiadomo na ten temat".
Rzecznik Boehnera Michael Steel powiedział jedynie, że "utrzymujemy kanały łączności otwarte".
Obie strony mają czas do 2 sierpnia, po tym terminie rządowi federalnemu grozi niewypłacalność.
W piątek kontrolowany przez Demokratów Senat ma głosować nad uchwaloną przez Izbę Reprezentantów (w której większość mają Republikanie) ustawą przewidującą radykalne cięcia w wydatkach rządowych i uchwalenie poprawki do konstytucji przewidującej wymóg zrównoważonego budżetu. W zamian Republikanie mieliby wyrazić zgodę za zgodę na podniesienie limitu zadłużenia. Jest prawie pewne, że Senat odrzuci tę ustawę.
Podczas spotkania w czwartek wieczorem z przywódcami Demokratów w Kongresie, Obama po raz kolejny zaapelował o uczynienie wszystkiego co możliwe w celu zredukowania deficytu budżetowego.