PSP coraz większe. Będzie polska karta kredytowa

Już nie sześć, a dziesięć banków chce umożliwić Polakom płacenie telefonem. Polski Standard Płatności składa papiery do NBP i rzuca wyzwanie takim gigantom, jak MasterCard i VISA.

PSP coraz większe. Będzie polska karta kredytowa
Źródło zdjęć: © Fotolia

12.05.2014 | aktual.: 13.05.2014 19:24

W czerwcu minie rok, odkąd prezesi PKO BP, Aliora, Millennium, ING, BZ WBK oraz mBanku ogłosili, że tworzą konkurencję dla kart płatniczych. W oparciu o technologię dzięki której klienci PKO BP mogą już dziś płacić telefonem (usługa nazywa się IKO), ma zostać stworzony jeden system dla wszystkich banków. Jednocześnie oprócz płatności mobilnych powstać może też polska karta płatnicza, która będzie konkurencją dla Visy i MasterCarda.

Do szóstki założycieli, którzy stworzyli spółkę Polski Standard Płatności, dołączyły cztery kolejne banki: Eurobank, BNP Paribas Bank Polska, Credit Agricole, Idea Bank oraz agenci umożliwiający płatności za zakupy dokonane w sieci: Dotpay, PayTel i Comp Centrum Innowacji. Oznacza to, że w PSP są właściwie już wszystkie duże polskie banki.

Jednocześnie podpisano umowę z Krajową Izbą Rozliczeniową, która odpowiada za przesyłanie przelewów pomiędzy bankami, ale teraz ma się zająć także rozliczaniem transakcji. Zawarcie umowy umożliwia PSP formalne złożenie wniosku do Narodowego Banku Polskiego o wydanie zgody na prowadzenie krajowego systemu płatniczego.

- Widzimy duże zainteresowanie ze strony sieci handlowych. W najbliższym czasie liczymy szczególnie na ścisłą współpracę z akceptantami i jesteśmy przekonani, że przyniesie to korzyści każdej ze stron - zapowiada Adam Malicki, prezes PSP.

Nadal nie ma daty starty systemu ani nie jest znana nazwa marki, pod którą świadczone będą usługi. Jak informowała kilka miesięcy temu Wirtualna Polska (szczegóły tutaj)
, na pewno system nie będzie bazował na brandzie IKO. Najbardziej realne rozwiązanie to różne nazwy dla każdego z banków plus jeden brand dla całego systemu akceptacji.

Ostatnio szefowie PSP wskazywali, że realny termin startu usługi przypadnie na III kwartał tego roku. Choć projekt się opóźnia, to na papierze na razie pozostawia konkurencję w tyle. Działa już wprawdzie PeoPay od Pekao, ale to system tylko jednego banku.Jest też jeszcze iKasa od Biedronki. Tutaj jednak płacić można tylko w jednym sklepie, a ławka banków też jest krótka: Alior, Getin oraz spółdzielczy ESBank.

pko bppeopayiko
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (195)