Puławy wykorzystują 100 proc. mocy, rozmawiają z PGNiG o nowych projektach
30.4.Warszawa (PAP) - Zakłady Azotowe Puławy wykorzystują już w
pełni swoje zdolności produkcyjne. Spółka rozmawia o nowych
projektach z PGNiG - poinformował w czwartek na...
30.04.2009 | aktual.: 30.04.2009 15:13
30.4.Warszawa (PAP) - Zakłady Azotowe Puławy wykorzystują już w pełni swoje zdolności produkcyjne. Spółka rozmawia o nowych projektach z PGNiG - poinformował w czwartek na konferencji prezes spółki Paweł Jarczewski.
"W pełni wykorzystujemy już nasze zdolności produkcyjne zarówno w części nawozowej, jak i chemicznej" - powiedział prezes.
Jarczewski zdradził też, że spółka rozmawia o nowych projektach z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem, również o takich, które są powiązane z mającym powstać terminalem gazowym.
"Bardzo dobry dialog wywiązuje się pomiędzy nami i PGNiG. O terminalu też bym chciał porozmawiać z PGNiG, ale te rozmowy nas jeszcze czekają" - powiedział prezes.
"Szykujemy się do szerszej dyskusji z PGNiG o tematyce gazowej. Uwolnienie cen spod taryfikacji jest jednym z tematów nas interesujących" - dodał nie zdradzając jednak więcej szczegółów.
Wcześniej Puławy informowały, że rozmawiają z PGNiG o wspólnym przedsięwzięciu polegającym na wybudowaniu instalacji produkcyjnej blisko złoża gazowego, a pod uwagę brane są złoża zarówno w kraju jak i za granicą.
Zdaniem prezesa Jarczewskiego ceny gazu w Polsce dla przemysłu powinny być zbliżone do cen jakie płacą spółki na zachodzie Europy, gdzie według Jarczewskiego, firmy płacą nawet o połowę mniej od Puław.
"Uważam, że Urząd Regulacji Energetyki powinien kierować się w swojej ocenie nie tylko sytuacją kosztową PGNiG, bo każda firma jak i my powinna się dostosować do sytuacji rynkowej, tylko sytuacją na świecie, tak aby polski przemysł pracował w porównywalnych warunkach" - powiedział Jarczewski.
"Uważam, że przy o połowę niższych cenach gazu w Europie, to 10 proc. obniżka o której się mówi w Polsce, to stanowczo za mało" - dodał.
W czwartek przed sesją Puławy poinformowały, że w III kw. roku obrotowego 2008/09 zysk netto spadł do 30,1 mln zł ze 125,1 mln zł w analogicznym okresie rok wcześniej.
Wynik ten był zgodny z oczekiwaniami analityków, którzy spodziewali się, że wyniesie on 27,6 mln zł.
Zysk operacyjny spadł do 91,8 mln zł ze 148,3 mln zł. Konsensus rynkowy zakładał EBIT na poziomie 84,2 mln zł.
Przychody spadły do 646,4 mln zł z 718,3 mln zł i były wyższe niż konsensus na poziomie 610 mln zł. (PAP)
pif/ pam/