"Puls Biznesu": Piwowarzy cenią stabilizację
Branża piwna uważa, iż brak wzrostu nie jest zły - donosi "Puls Biznesu".
02.06.2015 02:40
Z 6 do 0,1 proc. Tak w ciągu dekady 2010-20 będzie się zmieniać wolumenowa dynamika wzrostu sprzedaży piwa - podała firma badawcza Canadean. Chociaż wydawałoby się, że dziś i przez kolejne lata kufel będzie do połowy pusty, piwowarzy twierdzą, że jest inaczej.
"Stabilność rynku też jest dobrą informacją dla producentów, którzy są w stanie zaplanować produkcję i budowę pozycji na rynku. Silny wzrost zmusza do inwestycji, a nasza branża jest bardzo kapitałochłonna. Większy spadek natomiast oznacza problemy z nadmiarem mocy i konieczność szybkiego ograniczenia kosztów" - mówi Tomasz Bławat, prezes Carlsberg Polska, trzeciego gracza na polskim rynku piwa.
"Nie można liczyć na to, że ludzie będą pić więcej piwa, natomiast można wiele zrobić dla wartości rynku. Świadczy o tym gwałtowny wzrost zainteresowania kulturą piwną: rozmaitymi gatunkami, smakami, rytuałem serwowania piwa i degustacji, czyli tym wszystkim, co stawia piwo w jednym szeregu ze szlachetnymi trunkami" - twierdzi Paweł Kwiatkowski, dyrektor ds. spraw korporacyjnych w Kompanii Piwowarskiej.