PZ Cormay chce wzmocnić udział w rynku diagnostycznym dzięki nowym urządzeniom

"Aktualnie jesteśmy w biochemii i hematologii, mierzymy w te segmenty. Nasze nowe urządzenia mają być kierowane do średnich i większych laboratoriów. W ten sposób rozszerzamy grupę, nie kanibalizując dotychczasowej sprzedaży" - powiedział prezes spółki Janusz Płocica podczas spotkania z dziennikarzami.

Spółka jeszcze w tym roku chce wprowadzić na rynek pierwszy z nowych analizatorów - Hermes. Trzy miesiące później na rynku powinien pojawić się kolejny - Equisse, a w drugiej połowie 2016 r. - Bluebox.

Dzięki trzeciemu z analizatorów, PZ Cormay chce wejść na rynek diagnostyki in vitro w gabinetach, szpitalach i karetkach, która nie wymaga udziału laboratoriów w procesie, tzw. point of care testing (POCT).

"Te urządzenia zostaną wprowadzone w pierwszej kolejności na rynek polski, jako rynek pierwszej próby. Przez kilka miesięcy muszą wykazać, że są niezawodne, lepsze od innych. Kiedy będziemy pewni tych urządzeń, to wejdziemy na rynki poza Polską - to wszystko się będzie działo w 2016 r. W 2016 roku ich sprzedaż będzie widoczna wyniku, ale wzrost skokowy nastąpi dopiero w kolejnych latach. Trzecia faza wzrostu to kiedy zacznie się dużych ilościach sprzedawać Bluebox" - powiedział prezes.

Płocica podkreślił, że sprzedaż nowych analizatorów będzie automatycznie oznaczała także wzrost sprzedaż odczynników produkowanych przez spółkę. Analizatory zaprojektowane zostaną tak, by konieczne było użycie do nich odczynników PZ Cormay.

Docelowo spółka chce, aby jej dotychczasowa podstawowa działalność - odczynniki do diagnostyki - stanowiła mniejszą część sprzedaży.

Decyzja o wznowieniu budowy fabryki PZ Cormay w Lublinie zostanie podjęta po przeprowadzeniu oferty publicznej.

"Decyzja o wznowieniu budowy fabryki zostanie podjęta po przeprowadzeniu emisji - w zależności od tego, ile środków pozyskamy, oraz po zapewnieniu pozostałych środków na tę inwestycję. Opóźnienie nie jest zagrożeniem dla spółki, posiadamy wystarczające moce produkcyjne dla dotychczasowych i nowych analizatorów do czasu osiągnięcia większych wolumenów sprzedaży" - powiedział wiceprezes Wojciech Suchowski.

PZ Cormay chce pozyskać oferty akcji serii K 46,3 mln zł netto. Jeśli wpływy będą niższe, to priorytetem będzie dokończenie prac nad analizatorami, a w dalszej kolejności budowa zakładu.

Spółka bierze pod uwagę rozmowy z bankami na temat dodatkowego finansowania, jednak już po ukończeniu prac nad nowymi projektami. Wówczas możliwe będzie zaciągnięcie kredytu inwestycyjnego.

PZ Cormay w najbliższym czasie skupi się na rynkach, na których jest obecna. W perspektywie lat 2017-2018 chciałaby wejść na rynek amerykański, po zapewnieniu koniecznych standardów i certyfikatów.

PZ Cormay podał dziś w prospekcie emisyjnym, że przyjmowanie zapisów podstawowych i dodatkowych w ramach wykonywania praw poboru z akcji serii K rozpocznie się 3 sierpnia i potrwa do 17 sierpnia. Przydział akcji i zamknięcie oferty nastąpi 31 sierpnia. Wpływy z emisji, przy cenie emisyjnej za akcję wysokości 1,5 zł zostały oszacowane na 46,3 mln zł netto.

PZ Cormay to producent wysokiej jakości odczynników diagnostycznych i dystrybutor światowej klasy aparatury medycznej. Od ponad 27 lat zajmuje się produkcją testów in vitro dla chemii klinicznej, elektroforezy, hematologii, koagulologii oraz serologii grup krwi.

(ISBnews)