PZU: zmiany w radzie i zarządzie
10 czerwca zapadną decyzje o zmianach w radzie nadzorczej. Wkrótce potem do zarządu mogą dołączyć dwie osoby. Po kilku miesiącach stabilizacji związanej z przygotowaniami do IPO radę nadzorczą PZU czekają zmiany. Kolejny może być zarząd.
28.05.2010 | aktual.: 28.05.2010 15:41
Zobacz pigułę informacyjną PZU
Usunięcie prezesa Andrzeja Klesyka nie jest brane pod uwagę. Z naszych informacji wynika, że wkrótce dobierze on sobie dwóch nowych zastępców. Teraz zarząd jest trzyosobowy.
Rada: zmiana kosmetyczna?
W pierwszej kolejności miejsce w radzie stracić ma przedstawiciel Eureko – Juergen B. J. Stegmann. W zeszłym tygodniu ogłoszono konkurs na nowych członków rady. – Ewentualne zmiany w radzie planowane są na najbliższe walne zgromadzenie 10 czerwca 2010 r. – mówi „Parkietowi” minister skarbu państwa Aleksander Grad.
Osoby z obecnej rady twierdzą, że nie mają żadnych informacji o dymisjach, ale rewolucji się nie spodziewają. – Treść ogłoszenia wskazywać może na uzupełnienia składu lub małą zmianę – mówi nam jeden z zainteresowanych. Kadencja rady wygasa w grudniu. – Bardzo jasno zadeklarowaliśmy, że udostępnimy co najmniej jedno miejsce dla niezależnego członka w radzie – tłumaczy Grad. Przypomina, że Eureko zeszło w kapitale zakładowym poniżej poziomu, który dawał prawo do przedstawiciela w zarządzie i w radzie PZU. Choć z zarządu jego reprezentantka Magdalena Nawłoka odeszła po podpisaniu ugody w zeszłym roku.
Po publicznej ofercie skarb ma 45,2 proc. walorów PZU, a Eureko niespełna 13 proc. Po przetasowaniach po debiucie, gdy akcje z oferty sprzedawali drobni gracze, a także instytucje zagraniczne, natomiast skupowały je polskie fundusze emerytalne i inwestycyjne, to zapewne te ostatnie wyznaczą swojego członka do rady. Zgłoszenia kandydatów przyjmowane będą do 4 czerwca. – Oczywiście na stronach internetowych resortu zostanie opublikowana krótka lista kandydatów – zapewnia Grad.
Zarząd: trzy osoby to za mało
Nowa rada zajmie się oceną zarządu. Jego kadencja kończy się za ponad rok – 27 czerwca 2011 r. – Na początek pewnie zostanie uzupełniony. Ale w ciągu kilku miesięcy obecni członkowie zarządu, poza Klesykiem, mogą stracić posady – mówi jeden z analityków. Dodaje, że spółka pewnie ich zatrzyma na kierowniczych stanowiskach.
Minister Grad w tej sprawie wypowiadać się nie chce. – Członkowie zarządu, w tym prezes, zgodnie ze zmienionym statutem powoływani są przez radę nadzorczą. Warto jednak zaznaczyć, że członkowie zarządu są odwoływani i powoływani na wniosek prezesa – zastrzega. Z informacji ze źródeł zbliżonych do spółki wynika, że Klesyk szuka do zarządu dwóch dodatkowych osób, ale o degradacji Witolda Jaworskiego lub Rafała Stankiewicza podobno nie myśli. Wśród pracowników PZU pojawiają się plotki, że sam Klesyk może szukać nowej pracy i nowych wyzwań.
– Rozwiązanie sporu z Eureko i giełdowy debiut z tak szeroko zakrojoną promocją międzynarodową otworzyły przed nim całkiem nowe możliwości – mówi osoba związana ze spółką. Ważne może być też wynagrodzenie, nad którego wysokością trwają dyskusje w radzie. Dotychczas płace ograniczała ustawa kominowa – wynosiły ok. 20 tys. zł miesięcznie. Choć dzięki łączeniu stanowisk w spółkach zależnych Klesyk w 2009 r. zarobił blisko 533 tys. zł i dostał inne benefity na 107 tys. zł.
PARKIET
Aleksandra Kurowska