Radni Zakopanego przeciwko sprzedaży akcji PKG na giełdzie
12.06. Zakopane (PAP) - Zakopiańscy radni sprzeciwiają się przyszłej emisji i sprzedaży akcji Polskich Kolei Górskich (PKG) przez giełdę. W środę podczas sesji zakopiańscy radni...
Pod koniec maja PKP w procesie prywatyzacji sprzedały Polskie Koleje Linowe, właściciela m.in. kolejek linowych na Kasprowy Wierch, Polskim Kolejom Górskim (PKG) za 215 mln zł.
PKG to spółka, której założycielami są podhalańskie samorządy: miasto Zakopane oraz gminy Bukowina Tatrzańska, Kościelisko i Poronin. Jej większościowym akcjonariuszem jest fundusz inwestycyjny Mid Europa Partners, który posiada ponad 98 proc. akcji. Reszta akcji należy do podhalańskich samorządów, które powołały spółkę.
Według wcześniejszych uzgodnień zawartych pomiędzy władzami PKG a funduszem inwestycyjnym Mid Europa Partners, akcje tej spółki będą mogły być wprowadzone na giełdę papierów wartościowych. Z zapowiedzi prezesa funduszu Mid Europa Partners Zbigniewa Rekusza wynika, że akcje PKG będą finalnie wprowadzone na warszawską giełdę, co wzbudziło niepokój radnych.
Radni w drodze rezolucji nie wyrazili zgody na emisję i zbycia akcji PKG bez uprzedniej zgody Rady Miasta.
"Nie powoływaliśmy spółki po to, żeby umożliwić MID Europa Partners zakup PKL-u; powołaliśmy ją po to, żeby obronić PKL przed przejęciem kolejek przez obcy kapitał, a burmistrz zrobił dokładnie odwrotnie przy wykorzystaniu publicznych pieniędzy" - powiedział przewodniczący zakopiańskiej Rady Miejskiej Jerzy Zacharko.
"Samorządy muszą mieć prawo do decydowania w sprawach kolei górskich. Uważamy, że interes gminy nie został zabezpieczony. To, że Zakopane wraz z sąsiednimi gminami nie dysponuje pakietem większościowym jest rzeczą nie do przyjęcia z punktu widzenia społecznego" - dodał.
Zakopiańscy radni zobowiązali burmistrza do wycofania się z przyjętych uzgodnień zawartych z funduszem, który sfinansował zakup PKL.
Burmistrz Zakopanego Janusz Majcher uważa, że żaden samorząd nie dysponuje takimi pieniędzmi, aby zakupić całe PKL, dlatego potrzebny był partner, w tym wypadku Mid Europa Partners.
"Doskonale zdajemy sobie sprawę, że zakup PKL przekraczał nasze wszelkie możliwości finansowe. Od początku było wiadomo, że musimy znaleźć partnera finansowego. Dogłębna analiza rynku finansowego pozwoliła nam na podjęcie optymalnej decyzji, czyli nawiązanie współpracy z funduszem inwestycyjnym Mid Europa Partners" - mówił burmistrz Zakopanego.
Szef PKG Łukasz Chmielowski wyjaśnił radnym, że w radzie nadzorczej PKG i zarządzie spółki będą zasiadali samorządowcy z Podhala, bez których zgody nie będzie możliwa emisja i sprzedaż akcji. Będą też mieć głos współdecydujący przy podejmowaniu decyzji o strategicznym znaczeniu dla przyszłości firmy. Chmielowski zaznaczył również, że struktura spółki PKG umożliwia wejście do jej akcjonariatu mieszkańców Podhala w ramach akcjonariatu obywatelskiego. W ten sposób o przyszłości PKL będzie decydować w dużym stopniu społeczność lokalna.
Spółka PKL zarządza infrastrukturą turystyczną w Zakopanem, Zawoi, Międzybrodziu Żywieckim, Szczawnicy, oraz Krynicy. W 2011 roku spółka PKL osiągnęła 9,1 mln zł zysku netto oraz 51,4 mln zł przychodów. Prywatyzacja PKL ma zapewnić środki na spłatę części zadłużenia polskiej kolei. W tym roku PKP S.A. musi spłacić ok. 1 mld zł z ok. 4,5 mld zł swojego długu.(PAP)
szb/ ura/ pr/