Raport poranny
W dzisiejszym dniu nie poznamy żadnych istotnych danych ze świata. Na ruchy większości par walutowych wpływać więc będą długofalowe czynniki fundamentalne.
08.07.2009 10:50
Rynek zagraniczny
W dzisiejszym dniu nie poznamy żadnych istotnych danych ze świata. Na ruchy większości par walutowych wpływać więc będą długofalowe czynniki fundamentalne:
- zagrożenie obniżeniem ratingu kredytowego USA przez agencje ratingowe,
- wychodzenie inwestorów z inwestycji w zielonego jako bezpiecznej na czasy kryzysu,
- zagrożenie presją inflacyjną poprzez dodrukowywanie pieniędzy, Opublikowany w czwartek 2 lipca 2009 roku majowy raport z amerykańskiego rynku pracy zwiększył zmienność rynku walutowego i doprowadził do większej nerwowości inwestorów. Z jednej strony dużo mniejsza od oczekiwań liczba osób zwolnionych w zeszłym miesiącu wpisała się w pozytywną serię informacji świadczących o stabilizacji gospodarki światowej. Z drugiej zaś strony wyższa od oczekiwań i najwyższa od 25 lat stopa bezrobocia w USA na poziomie 9,5% zaniepokoiła inwestorów. Jednak większość długoterminowych czynników fundamentalnych nie uległa zmianie co powinno sprzyjać w powrocie pary EUR/USD do wzrostów a obecny dynamiczny ruch na południe należy potraktować jako krótkotrwałą korektę.
Rynek polski
Zawirowania na parze EUR/USD nie sprzyjają fundamentalnie uzasadnionemu powrotowi polskiej waluty do umacniania w krótkim terminie. Bardzo wysoka stopa bezrobocia w USA zaniepokoiła inwestorów, chociaż trudno upatrywać akurat w tej informacji głównej przyczyny pogorszenia się nastrojów na światowych rynkach kapitałowych w ostatni piątek. Taki poziom tej figury był bowiem łatwy do przewidzenia a spadek dynamiki zwolnień wpisał się w serię danych wskazujących na stabilizację gospodarki światowej.
Z tego powodu obecną słabość polskiej waluty należy w dalszym ciągu traktować jako przejściową a długoterminowe czynniki fundamentalne pozostają niezmiennie korzystne dla złotówki.
- lepsze od oczekiwań dane makroekonomiczne i jedna z niewielu w Europie dodatnia dynamika PKB,
- projekty infrastrukturalne związane z organizacją EURO 2012 stanowią wsparcie dla gospodarki,
- możliwa zmiana charakteru polityki monetarnej prowadzonej przez NBP,
- postępujący spadek światowej awersji do ryzyka. Krótkoterminowymi czynnikami zagrożenia dla scenariusza spadkowego kursów polskich par walutowych jest między innymi powrót awersji do naszego regionu widoczny między innymi w porównaniu procentowej zmiany kursów walut w Europie Środkowo – Wschodniej a południowoafrykańskiego randa ( było to osłabienie odpowiednio o 6% oraz 3% w przypadku południowoafrykańskiej waluty). Nastąpiła kumulacja niekorzystnych informacji dotyczących weryfikacji polskiej ustawy budżetowej na rok bieżący (prawdopodobne zwiększenie deficytu budżetowego) wraz z kłopotami Łotwy ze sprzedażą obligacji skarbowych i brakiem możliwości sfinansowania potrzeb pożyczkowych tego nadbałtyckiego kraju.
Najprawdopodobniej udzielona przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy kolejna pożyczka ustabilizuje ponownie sytuację w naszym regionie a polska waluta ponownie zacznie zyskiwać na podstawie najlepszych w Europie fundamentów gospodarczych.
EURUSD
Para EUR/USD na przełomie 2 ostatnich dni odnotowuje dynamiczne spadki spowodowane odbiciem od obszaru 1,4045 czyli dość silnego wsparcia wynikającego z maksimów/minimów wielu świec o interwale dziennym. Każdy silny atak na ten obszar kończy się dynamicznym odbiciem, co na wykresie widoczne jest poprzez długie cienie świec. Sygnalizuje to dużą moc wsparcia. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest spadek się pary EUR/USD górą aż do okolic 1,3750, gdzie znajduje się splot zniesień Fibonacciego.
Taki scenariusz potwierdzają również średnie kroczące, które w dniu dzisiejszym przecinając się dały sygnał do spadków na tej parze walutowej.
USDPLN
USD/PLN, która w ostatnich dniach odnotowała znaczne wzrosty, po odbiciu od dolnego ograniczenia trendu bocznego który zbiega się jednocześnie ze zniesieniem Fibonacciego znajdującym się w okolicach 3,0870,co daje to silne wsparcie. Prognozuje się powrót tej pary walutowej do okolic 3,12-dolne ograniczenie trendu bocznego. Scenariusz taki potwierdza również przecięcie średnich kroczących, które sygnalizują sprzedaż dolarów.
EURPLN
Para EUR/PLN w ostatnich dniach również odnotowuje dynamiczne odbicie, które spowodowane jest odbiciem się od dolnego ograniczenia trendu horyzontalnego. Ciężko jest jednoznacznie stwierdzić jego zasięg, jednak pierwszym ważnym oporem są okolice 4,43 wynikające z maksimów/minimów wielu świec o interwale dziennym. Jeżeli jednak nie zdołają one zatrzymać wzrostów to będziemy mieli do czynienia z wędrówką w kierunku 4,57, gdzie znajduje się górne ograniczenie trendu horyzontalnego.
GBPPLN
Na parze GBP/PLN w ciągu kilku ostatnich tygodni porusza się w trendzie horyzontalnym w zakresie 4,71-5,11. Dopóki wahania pozostają w tym zakresie nie ma podstaw do prognozowania jednostajnych ruchów w którąkolwiek ze stron. Należy mieć jednak na uwadze, że w dłuższym terminie z dużym prawdopodobieństwem kurs GBP/PLN będzie spadał aż do okolic 4zł.
Michał Wojciechowski
analityk rynków finansowych
AMB Consulting