Redan stawia na rozwój sklepów zagranicznych i e‑commerce

28.08. Warszawa (PAP) - Redan stawia na rozwój sprzedaży za granicą oraz kanału internetowego. System e-commerce w tym roku przyniesie ponad 20 mln zł sprzedaży. W 2015 roku ma to być już 100 mln zł - zapowiedzieli na konferencji prasowej przedstawiciele spółki.

"Skoncentrujemy się na rozwoju rentownych kanałów: e-commerce i sklepów zagranicznych. Jednocześnie zamierzamy ograniczać nierentowne segmenty, przede wszystkim sklepy własne w Polsce. Zdecydowaliśmy o zamknięciu sześciu sklepów własnych z 65 posiadanych placówek, do końca roku zamkniemy jeszcze co najmniej trzy punkty" - powiedział Bogusz Kruszyński, wiceprezes firmy.

Dodał, że dziewięć zamykanych przez spółkę sklepów przyniosło w pierwszej połowie tego roku 1,6 mln zł straty.

Po pierwszym półroczu grupa miała 9 mln zł straty netto wobec 1,6 mln zł zysku netto przed rokiem. Wynik operacyjny wyniósł minus 8,9 mln zł, podczas gdy przed rokiem grupa miała 1,8 mln zł zysku netto. Sprzedaż wzrosła w tym okresie do 195 mln zł ze 170,1 mln zł.

"Pod koniec zeszłego roku, spodziewając się, że sytuacja na rynku będzie coraz trudniejsza, podjęliśmy działania, które miały nam pomóc w trudnym otoczeniu. Zaczęliśmy wprowadzać zmiany w części modowej i dyskontowej. Obecnie je wdrażamy. W międzyczasie wyniki uległy pogorszeniu, cały proces wymaga bowiem czasu. Podejmujemy działania, by tę sytuację odwrócić" - powiedział Kruszyński.

Przedstawiciele spółki poinformowali, że na wynik grupy negatywnie wpłynęły zarówno rezultaty części dyskontowej, jak i modowej. Największy wpływ miał na to niższy przyrost sprzedaży w stosunku do przyrostu kosztów. Obniżyła się też marża w części modowej.

Kruszyński powiedział, że w obecnej sytuacji trudno będzie powtórzyć wyniki ubiegłego roku. Wówczas zysk netto Redanu wyniósł 2,6 mln zł, a przychody 380,4 mln zł.

"Jesteśmy przekonani, że na poziomie wyniku na sprzedaży w 2012 r. będzie zysk. Jak natomiast będzie wyglądać wynik netto, na chwilę obecną trudno mówić" - poinformował.

SEGMENT MODOWY

Pogorszenie sytuacji na rynku modowym Kruszyński tłumaczy rosnącą konkurencją i niekorzystnymi kursami walutowymi. W tej sytuacji Redan wdraża strategię Express Yourself, zmienia kolekcję, w większym stopniu koncentrując się na trendach w modzie i nasila działania marketingowe.

Szans dla segmentu upatruje w e-commerce i w rozwoju zagranicznym

Sprzedaż segmentu e-commerce w tym roku przekroczy 20 mln zł. W kolejnych latach ma wyraźnie rosnąć.

"Racjonalnie prognozujemy, że w 2015 r. sprzedaż w tym kanale wyniesie ok. 100 mln zł" - poinformował Kruszyński.

Planowane są dalsze otwarcia sklepów na Ukrainie i w Rosji. Na koniec lipca tego roku spółka miała 47 sklepów za granicą. Do końca roku liczba ta ma wzrosnąć do 60. Przedstawiciele Redanu widzą duży potencjał rynku rosyjskiego.

Aby poprawić sytuację krajowych sklepów własnych spółka renegocjuje czynsze i zmienia system zarządzania placówkami (wdraża nowy system motywacyjno-płacowy i wymienia kierowników placówek na agentów-przedsiębiorców).

SEGMENT DYSKONTOWY

Obszar dyskontowy to sklepy Textil Market. Również w tym segmencie koszty rosły szybciej niż sprzedaż.

"Wzrost kosztów wiąże się ze wzrostem liczby sklepów. Dostosowujemy procesy do większej skali działalności firmy. Prowadzimy też działania marketingowe na większą skalę" - poinformował wiceprezes.

Dodał, że spółka postanowiła zmodyfikować relacje między walką o dynamiczny rozwój sprzedaży a rentownością. Planuje otwierać nowe sklepy tylko w pewnych wynikowo lokalizacjach. Przygotowuje się też do rozpoczęcia sprzedaży dyskontowej za granicą, w pierwszej kolejności na Ukrainie.

"Badamy, jak wejść na rynek ukraiński, w jakich miejscowościach otwierać sklepy. W 2013 roku zamierzamy uruchomić kilkanaście pierwszych placówek na Ukrainie, by mieć próbkę tamtejszego rynku" - powiedział wiceprezes.

Na koniec lipca Redan miał 273 sklepy Textil Market. Do końca roku liczba ta powinna zbliżyć się do 290. (PAP)

morb/ ana/