Reding: w przyszłości możliwe plany ratunkowe bez trojki
W razie nowego programu ratunkowego dla krajów strefy euro Unia Europejska powinna obyć się bez tzw. trojki tworzonej wspólnie z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW) - powtórzyła w środę wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Viviane Reding.
17.07.2013 | aktual.: 17.07.2013 18:21
We wtorek w czasie dialogu obywatelskiego w Heidelbergu, w Niemczech, Reding oceniła, że "trojka dobiegła końca". - My, Europejczycy, powinniśmy być w stanie rozwiązywać nasze problemy we własnym zakresie - dodała.
To samo przekonanie Reding, unijna komisarz sprawiedliwości, wyraziła na środowej konferencji prasowej. Jak pisze agencja AFP, to nawiązanie do niedawnych wypowiedzi szefa Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso, który 13 czerwca oświadczył, że unijne instytucje są w stanie same realizować ewentualne nowe programy pomocy finansowej dla krajów strefy euro.
Zdaniem Barroso nie chodzi jednak o to, by zmienić skład trojki, grupującej przedstawicieli Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego oraz MFW, w odniesieniu do już wdrażanych programów, dla Grecji, Irlandii, Portugalii i Cypru - sprecyzowało w środę źródło zbliżone do sprawy w rozmowie z AFP.
Od pozytywnej opinii ekspertów trojki zależy m.in. przekazanie krajom, które znalazły się w kłopotach, kolejnych pożyczek.
Przyszłość trojki stoi pod znakiem zapytania, zwłaszcza od ujawnienia sporów między MFW a UE. Niedawny raport funduszu wskazał na błędy w postępowaniu wobec zadłużonej Grecji, która od trzech lat objęta jest programem pomocowym. Zdaniem ekspertów MFW restrukturyzacja greckiego długu powinna była nastąpić już na początku programu w 2010, a nie w 2012 roku, a ponadto nie został doszacowany wpływ wymuszanych oszczędności na grecką gospodarkę. Z twierdzeniami tymi nie zgodził się komisarz UE ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn, mówiąc, że krytyka nie była "ani uzasadniona, ani bezstronna".
Rehn i szefowa MFW Christine Lagarde starali się następnie bagatelizować różnice. W lipcu na wspólnej konferencji z Lagarde komisarz mówił nawet o "burzy w szklance wody". Natomiast Lagarde oceniła stosunki między MFW a UE jako "przyjazne i trwałe".
Zapytana o ewentualne plany ratunkowe bez udziału MFW, Lagarde odparła: - Jeśli strefa euro nie potrzebuje już pomocy MFW, to najlepsza wiadomość, jaką możemy usłyszeć.