Rekordy na Wall Street zdecydowanie pomagają

Dzisiejsze notowania rozpoczęliśmy od ponad półprocentowego wzrostu indeksu naszych największych spółek. Dobre zachowanie na początku dnia zawdzięczamy bardzo pozytywnemu zakończeniu wczorajszej sesji za oceanem, gdzie nie obyło się bez nowych historycznych rekordów.

11.04.2013 18:20

Choć pierwsze minuty nie były zbyt udane, to jednak szybko byki przejęły kontrolę na rynku. Ich dominacja skończyła się w okolicach godziny 11.00. Później cofnęliśmy się nieco i na rynku zapanował dość długi okres marazmu, jak to często w tych godzinach bywa. Dopiero przed godziną 14.00 doczekaliśmy się jakiego większego ruchu. Niestety miał on kierunek południowy. Kilkunastominutowy impuls sprowadził nas w okolice minimów dzisiejszej sesji. W ciągu kolejnej godziny bykom udało się jednak powrócić do poziomów wcześniejszej konsolidacji. I tak doczekaliśmy się początku notowań za oceanem. Choć pierwsze minuty były tam dość spokojne to jednak później byki znów zaczęły dominować i widzieliśmy nowe rekordy na amerykańskich indeksach. To nas sprowokowało do powrotu do poziomów porannych maksimów sesji. Pomimo iż trochę się wahaliśmy czy dalej iść na północ, to jednak powiększające się wzrosty na Wall Street pomogły nam wspiąć się na wyższe poziomy i przebicie 2400 punktów na indeksie WIG20.
Obroty osiągnęły dziś poziom nieco powyżej 0,7 miliarda złotych, wzrost zanotowało 191 spółek, a spadek 150. WIG20 zakończył się ostatecznie wzrostem o +1,62%, mWIG40 wzrósł o +0,84%, a sWIG80 o +0,58%. Najlepiej prezentowały się spółki chemiczne i telekomunikacyjne, zdecydowanie słabiej deweloperskie.
Bardzo dobrze na dzisiejszej sesji radziły sobie akcje PZU (+2,77%). Wizja sowitej dywidendy zdecydowanie pomaga największemu naszemu ubezpieczycielowi. Bardzo dobrze zachowywały się dziś również: GTC (+2,17%), KGHM (+2,58%), JSW (+2,53%), Boryszew (+2,22%) i Eurocash (+3,13%). Przez całą sesję na plusie notowana była Telekomunikacja Polska (+1,44%). Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy spółki uchwaliło, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, dywidendę z zysku za rok 2012 w kwocie 0,50 złotych na jedną akcję. Dniem ustalenia prawa do dywidendy będzie 27 czerwca, a dniem wypłaty - 11 lipca. Jedyną spółką z indeksu WIG20, która skończyła dzień pod kreską, była Bogdanka (-0,41%).

Wśród mniejszych spółek na wyróżnienie zasługiwały dziś: Duda, Swissmed, Kruszwica, Fasing, Gino Rossi i Enea. Najsłabiej poradziły sobie natomiast: CEDC, Fota, Sadovaya, Bioton, Gant, Polnord, Hygienika i Yawal.

Choć początek sesji dawał nadzieję na bardziej zdecydowaną kontynuację korekty ostatnich spadków, to jednak w dalszej części sesji te nadzieje trochę zostały stonowane. I gdyby nie nowe rekordy na Wall Street, to o większe wzrosty mogłoby być trudno. Zwłaszcza, że obroty dziś zbyt imponujące nie były i nie do końca potwierdzają dość solidny ruch indeksów. Być może to jeszcze nie jest czas na bardziej znaczący ruch na północ. Czynnikiem, który może zdecydowanie hamować zapędy naszych byków, jest oczekiwanie bardziej znaczącej korekty na najważniejszych światowych parkietach. O to jest na razie trudno, gdyż nowe historyczne poziomy indeksów amerykańskich tworzą zbyt dobrą atmosferę. Jednak trzeba pamiętać, że i tam byki zasługują na odpoczynek. Im szybciej do większej korekty by tam doszło, tym lepiej dla naszego rynku. Może wtedy, po większej lub mniejszej reakcji na taki ruch, także nasz rynek odzyskałby wigor i moglibyśmy cieszyć się z bardziej trwałych wzrostów naszych rodzimych akcji.

Piotr Trzciński
makler DM BZ WBK S.A.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)