Resort majstruje przy podatku Belki. Ujawniono szczegóły

Zmiany podatku od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatku Belki, znalazły się wśród "100 konkretów na 100 dni" Koalicji Obywatelskiej (KO). Po dojściu do władzy partia rozpoczyna prace nad realizacją obietnicy.

"Obecnie w Ministerstwie Finansów prowadzone są prace nad różnymi koncepcjami preferencji podatkowych mających na celu zwiększenie skłonności obywateli do oszczędzania i inwestowania poprzez ograniczenie opodatkowania osiąganych przez nich zysków kapitałowych, przy czym założeniem rozważanych rozwiązań jest ograniczenie ich do oszczędności lub inwestycji kapitałowych do 100 tys. zł" - wskazał wiceminister finansów Jarosław Neneman w odpowiedzi na wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich do resortu.

Wiceszef MF zwrócił uwagę, że w planach są rozwiązania, które jednocześnie będą spełniały dwa warunki.

Po pierwsze, zapewnią "korzyść podatnikom" przy zachowaniu zasady równości podmiotów wobec prawa. Po drugie, nie będą powodowały "nadmiernej komplikacji rozliczeń podatkowych".

"Pod uwagę muszą być brane również czynniki związane z wdrożeniem i stosowaniem rozliczenia podatkowego wynikającego z przygotowanych koncepcji, takie jak np. konieczność zapewnienia odpowiednich narzędzi informatycznych, a także dostosowania organizacyjnego i kadrowego organów podatkowych" - czytamy w piśmie Nenemana.

Jak podkreślił, w trakcie prac nad zakresem preferencji podatkowym trzeba wziąć pod uwagę także to, jaki będą miały wpływ na finanse publiczne i rynek kapitałowy.

W związku z tym nie ma co liczyć na zbyt szybkie wdrożenie zmian. "Przygotowanie koncepcji, a następnie projektu zmian legislacyjnych, wymaga odpowiedniego czasu niezbędnego do ich rzetelnego wykonania" - przyznał wiceminister.

Z zapowiedzi MF wynika, że projekt zmian w podatku Belki zostanie zaprezentowany w lutym.

W programie wyborczym KO zapowiedziała, że zaproponuje "zniesienie podatku od zysków kapitałowych (podatek Belki) dla oszczędności i inwestycji w tym także na Giełdzie Papierów Wartościowych (do 100 tys. zł, powyżej 1 roku)".

Choć na razie resort dopiero przygotowuje się do wprowadzenia zmian, to już w grudniu 2023 r. minister finansów Andrzej Domański uspokajał wszystkich, którzy na nie czekają.

- Będzie wprowadzone ograniczenie podatku Belki, ale w cztery dni tego się nie dało zrobić - tłumaczył szef resortu w trakcie posiedzenia Sejmu.

Przypomnijmy, że podatek od zysków kapitałowych został wprowadzony w 2002 r. przez ówczesnego ministra finansów Marka Belkę (stąd jego potoczna nazwa). Zakłada on, że od zysków z lokat, funduszy, akcji i obligacji trzeba zapłacić 19 proc.

To sprawia, że na oszczędnościach obywateli zyskuje państwo. Oficjalne dane MF wskazują, że w 2022 r. wpływy z podatku Belki sięgnęły 5,7 mld zł.