Resort pracy oszacował koszt wydatków na emerytury pomostowe

W 2009 roku wydatki z budżetu na emerytury
pomostowe wyniosą 20,1 mln zł, a w 2010 roku wydatki wzrosną do
64,1 mln zł - zakłada przygotowany przez resort pracy projekt
Ustawy o emeryturach pomostowych.

Projekt został w środę skierowany do Komisji Trójstronnej i konsultacji międzyresortowych. MPiPS oczekuje, że gotowa ustawa trafi do Sejmu przed wakacjami.

"Wejście w życie ustawy spowoduje dodatkowe koszty dla budżetu państwa, gdyż projektowana w ustawie składka opłacana przez pracodawców, nie zrekompensuje w dalszych latach wydatków związanych z wypłacaniem emerytur pomostowych. Niezbędna będzie dotacja uzupełniająca z budżetu państwa" - napisano w uzasadnieniu do projektu ustawy.

W roku 2009 wydatki na emerytury pomostowe wyniosą 20,1 mln zł, a w roku 2010 wzrosną do 64,1 mln zł. Wpływy ze składek na Fundusz Emerytur Pomostowych, przyjmując 130 tys. osób opłacających składki na FEP przy podstawie wymiaru 3000 zł miesięcznie oraz stopie oskładkowania 3 proc., pojawią się w roku 2010 i wyniosą, jak się przewiduje, ok. 140 mln zł rocznie.

"Oznacza to, że dodatkowe koszty dla budżetu państwa z tytułu wprowadzenia nowych świadczeń w roku 2009 wyniosą 20,1 mln zł, a w roku 2010 wystąpi nadwyżka wpływów ze składek nad wydatkami - o ok. 76 mln zł. Proponowane rozwiązania nie będą miały wpływu na budżety samorządów" - napisano.

Uprawnienia do emerytury pomostowej może uzyskać około 130 tys. osób, wg kryteriów zaproponowanych w projektowanej ustawie.

W okresie od 2009 do 2032 r. wydatki na emerytury pomostowe, zdyskontowane tempem wzrostu PKB wyniosą 0,2 proc. PKB. Koszty wypłat ponoszone będą w latach 2009-2033.

"Liczba osób otrzymujących emerytury pomostowe sięgnie maksymalnie niemal 18 tys. osób rocznie, a wydatki w latach 2019-2026 przekraczać będą 400 mln zł rocznie. W okresie od 2009 do 2032 r. wydatki na emerytury pomostowe, zdyskontowane tempem wzrostu PKB wyniosą 0,2 proc. PKB" - napisano w uzasadnieniu.

Emerytura pomostowa będzie dodatkowym, poza systemem emerytalnym, świadczeniem, które osoba uprawniona będzie otrzymywać pomiędzy zakończeniem swojej kariery zawodowej, a osiągnięciem wieku emerytalnego. Wynosić będzie 100 proc. potencjalnej emerytury obliczonej dla osoby w wieku 60 lat i będzie waloryzowana według tych samych zasad co emerytury i renty z FUS.

"Większość kosztów finansowania emerytur pomostowych wziąłby na siebie budżet państwa. Rząd chce jednak, by pracodawcy, odpowiedzialni za tworzenie warunków pracy, współfinansowali emerytury pomostowe z dodatkowych, niewielkich składek" - napisano w komunikacie MPiPS.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"