Robert Kwiatkowski został nowym prezesem Hyperiona

18.04. Warszawa (PAP) - Robert Kwiatkowski, były prezes spółki Hawe, a w latach 1998-2004 prezes Telewizji Polskiej, został powołany na stanowisko prezesa zarządu spółki Hyperion, kontrolowanej przez MNI - poiformowała MNI w komunikacie prasowym. Kwiatkowski zajmie się realizacją nowej strategii Hyperiona, opartej o dostawę multimedialnych usług kontentowych.

"Zgodnie z nową strategią Hyperion z dostawcy usług dostępu do szerokopasmowego Internetu staje się teledostawcą usług multimedialnych (...) Cieszę, że wysokie kompetencje oraz ogromne doświadczenie pana Roberta Kwiatkowskiego na naszym rynku medialnym znalazły uznanie w oczach wszystkich członków rady nadzorczej" - powiedział, cytowany w komunikacie prezes MNI, Andrzej Piechocki.

Zgodnie z nową strategią Hyperion zajmie się dostarczaniem multimedialnych usług kontentowych: dedykowanych kanałów telewizyjnych, komercyjnych kanałów TV IPTV (OTT - over-the-top TV), dostępu do Internetu (mobilny i Wi-Fi), dostępu do ofert kontentowych (e-booki, komercyjne przekazy multimedialne - filmy, programy, itp.).

"Istotą nowego projektu jest pełne wykorzystanie zasobów i know-how wszystkich spółek należących do Hyperion, jak i całej grupy MNI. Na przykład współpraca Telestar, nadawcy kanałów telewizyjnych oraz Lark Europe, dotychczasowego dostawcy nawigacji GPS, umożliwią zaoferowanie klientom usług o charakterze mobilnej telewizji. Z kolei dzięki temu, że grupa MNI jest właścicielem Stream Communications (...) liczę, że już wkrótce będziemy mogli zaoferować naszym klientom atrakcyjną ofertę programową" - poinformował w komunikacie Robert Kwiatkowski, prezes Hyperion.

MNI posiada obecnie blisko 36 proc. akcji Hyperiona i nie wyklucza dalszych zakupów papierów tej spółki. Według obowiązującego prawa przekroczenie progu 33 proc. oznacza, że inwestor powinien w ciągu trzech miesięcy ogłosić publiczne wezwanie sprzedaży akcji, tak by osiągnąć 66 proc. głosów na WZA, bądź sprzedać posiadane walory, by zejść poniżej progu 33 proc. MNI skłania się ku pierwszemu rozwiązaniu.

"Zasady rynku kapitałowego nakładają na nas obowiązek ogłoszenia wezwania i takie powinniśmy ogłosić" - powiedział Piechocki. (PAP)

jow/ ana/