Robili zapasy na majówkę i ukradli kilkadziesiąt butelek alkoholu. Wpadli na komendanta policji
Zastępca komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu robił w czasie wolnym od służby zakupy w jednym z lubińskich marketów. Zauważył dwóch, dziwnie zachowujących się mężczyzn. Jak się później okazało 25-latkowie, robiąc zapasy na majówkę, ukradli kilkadziesiąt butelek alkoholu.
03.05.2022 | aktual.: 03.05.2022 16:32
Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu informuje, że zastępca komendanta, inspektor Mariusz Bużdygan robiąc zakupy w lubińskim sklepie, zauważył dwóch 25-latków, którzy się dziwnie zachowywali.
- Obaj nerwowo rozglądali się dookoła w alejce z alkoholami i wyraźnie wypatrywali, czy ktoś ich nie obserwuje. Komendant od razu domyślił się, że mężczyźni mogą mieć coś na sumieniu i zareagował. Dzięki temu jeden z podejrzanych pośpiesznie odłożył na półkę trzymane w ręce butelki, ale jego wspólnik nie miał zamiaru oddawać swojego łupu i obaj wybiegli ze sklepu — informuje Łukasz Dutkowiak z KWP we Wrocławiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Informacja o tej sytuacji natychmiast trafiła do dyżurnego lubińskiej komendy, a zastępca komendanta pojechał za podejrzanymi o kradzież mężczyznami. Chwilę później zostali oni zatrzymani przez dzielnicowych.
W samochodzie zatrzymanych mieszkańców Legnicy policjanci znaleźli kilkadziesiąt butelek markowego alkoholu, o wartości blisko 3 tysięcy złotych, a także kosz na zakupy.
25-latkowie trafili do aresztu. Funkcjonariusze ustalają teraz, czy i ile tego typu czynów mieszkańcy Legnicy mogą mieć na swoim koncie. Teraz grozi im do 5 lat więzienia.