Rosjanie ukradli maszyny rolnicze warte 5 mln dolarów. Mają problem, by je uruchomić
Rosyjscy żołnierze ukradli w okupowanym Melitopolu nowe maszyny rolnicze - między innymi traktory, kombajny i siewniki - warte 5 mln dolarów. Część z nich wywieźli do Czeczenii, na miejscu odkryli jednak, że sprzęt został zdalnie zablokowany - podaje stacja CNN, powołując się na ukraińskiego biznesmena, który zajmuje się handlem tymi maszynami.
02.05.2022 | aktual.: 02.05.2022 14:22
Sprzęt został skradziony ze sklepu handlującego sprzętem amerykańskiego producenta - Prawdopodobnie użyto w tym celu wojskowych pojazdów. Jak ujawnił cytowany przez stację CNN ukraiński biznesmen, najpierw rosyjscy żołnierze zabrali dwa kombajny, traktor i siewnik. W kolejnych tygodniach stopniowo wywieźli także pozostały sprzęt, w sumie 27 różnych maszyn rolniczych.
Kombajny trafiły do Czeczenii
Sprawcami były rywalizujące ze sobą grupy żołnierzy okupujących Melitopol od początku marca. Jedna z użytych przez nich ciężarówek wyglądała na wojskową i miała namalowaną białą literę "Z" - oznaczenie to wymalowane zostało na rosyjskim sprzęcie wojskowym, który został wysłany do Ukrainy, z czasem stało się też ono symbolem poparcia Rosjan dla działań rosyjskiej armii. Same nowoczesne kombajny zbożowe są warte 300 tys. dol. za sztukę. Łącznie skradziony sprzęt wart był blisko 5 mln dol.
Według cytowanego biznesmena część łupu została wywieziona do odległej o ponad 1,1 tys. kilometrów wsi w pobliżu Groznego, stolicy Czeczenii. Można to było stwierdzić na podstawie zainstalowanych w maszynach nadajników GPS. "Kiedy najeźdźcy dojechali kombajnami do Czeczenii, odkryli, że nie mogą ich nawet uruchomić, bo zostały zdalnie zablokowane" – powiedział Ukrainiec. Przyznał jednak, że mimo to możliwe jest ponowne uruchomienie skradzionego sprzętu albo sprzedanie go na części.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Kradną co się da
W ostatnich tygodniach publikowanych jest wiele doniesień o rosyjskich żołnierzach, którzy najpierw grabili prywatne domy na Ukrainie, a potem zaczęli kraść sprzęt rolniczy, zboże i materiały budowlane.
Czytaj też: Jak skarbnik Putina robi biznes w Polsce
Źródła CNN w rejonie melitopolskim informują, że Rosjanie wywożą stamtąd zebrane w silosach zboże. Jedna z osób, z którymi rozmawiali dziennikarze, relacjonowała, że żołnierze okupanta proponowali rolnikom podzielenie się łupem po połowie. Pod koniec kwietnia mer Melitopola Iwan Fedorow opublikował nagranie pokazujące wyjeżdżający z miasta konwój ciężarówek. Jak stwierdził, pojazdy były wyładowane ukraińskim zbożem. "Mamy jasne dowody, że zabrali zboże z miejskiego magazynu" – powiedział Fedorow.