Trwa ładowanie...
d58tsmh
ukraina
21-05-2010 08:20

Rosja nie zamierza więcej wspierać Łukaszenki, chce kasy

Rosyjski koncern gazowy Gazprom może przerwać dostawy gazu dla Białorusi. Według niezależnego portalu Karta-97, Mińsk jest winien monopoliście gazowemu 137 milionów dolarów za pierwszy kwartał tego roku. Informacje potwierdził przedstawiciel Gazpromu Siergiej Kuprianow .

d58tsmh
d58tsmh

Białoruś płaci 150 dolarów za tysiąc metrów sześciennych gazu. Rosyjski dostawca twierdzi, że umowa opiewa na 169 dolarów. Podobna sytuacja miała miejsce rok temu. Wtedy "Gazprom" uległ i obniżył cenę. - W tym roku ten scenariusz się nie powtórzy - cytuje wypowiedzi pracowników rosyjskiego koncernu portal Karta-97. - Dopóki nie będzie innych porozumień, Mińsk musi wywiązywać się z obowiązujących - komentuje sprawę rzecznik prezydenta Rosji Dimitrij Pieskow.

Niezależni eksperci zwracają uwagę na polityczny aspekt sprawy. Ich zdaniem groźby Gazpromu związane są z żądaniami, jakie stawia Białoruś w sprawie ceł na ropę oraz zbliżającą się kampanią wyborczą. Wielu politologów twierdzi, że Rosja nie zamierza więcej wspierać Aleksandra Łukaszenki.

d58tsmh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d58tsmh