Rosjanie się boją. To zniszczy ich gospodarkę w jednej chwili?

Kreml utrzymuje, że sankcji Zachodu się nie obawia, a Rosja doskonale sobie radzi w ekonomicznej rywalizacji. Lecz już wkrótce może zostać odpalona prawdziwa finansowa bomba atomowa – a na myśl o tym Putin i Miedwiediew robią się coraz bardziej nerwowi. Czym jest system SWIFT?

Rosjanie się boją. To zniszczy ich gospodarkę w jednej chwili?
Źródło zdjęć: © AFP

Kreml utrzymuje, że sankcji Zachodu się nie obawia, a Rosja doskonale sobie radzi w ekonomicznej rywalizacji. Lecz już wkrótce może zostać odpalona prawdziwa finansowa bomba atomowa – a na myśl o tym Putin i Miedwiediew robią się coraz bardziej nerwowi. Powodem nerwowości jest system SWIFT.

Podczas szczytu Unii Europejskiej 12 lutego politycy będą rozważać wprowadzenie kolejnych sankcji przeciwko Rosji. Wśród propozycji jest także odłączenie rosyjskich instytucji od międzynarodowego systemu SWIFT służącego do bezpiecznego przekazywania informacji o rozliczeniach finansowych. Gdyby to tego rzeczywiście doszło, rosyjska gospodarka zostałaby praktycznie odcięta od świata zewnętrznego – niemożliwe stałyby się międzynarodowe przekazy pieniężne, a krajowe zostałyby znacznie utrudnione.

O tym, jaką siłę posiada groźba usunięcia kraju ze SWIFT, świadczą negocjacje w sprawie programu nuklearnego Iranu. Ajatollahowie powrócili do rozmów, gdy zasugerowano im możliwość wyłączenia z tego systemu rozliczeń. A – jak zwracają uwagę eksperci – Iran jest znacznie mniej zintegrowany ze SWIFT, niż Rosja.

Oficjalnie Rosja nie wyraża obaw, ale jej przywódcy popadają w histeryczny ton. Na wieść o propozycji wyrzucenia ze SWIFT, premier Miedwiediew zareagował stanowczo: - Będziemy czekali i obserwowali, co będzie się działo. Jednak jeśli te decyzje zostaną podjęte, nasza reakcja w sferze gospodarki, jak i w innych sferach, będzie nieograniczona.

Jednakże SWIFT to nie jedyny palący problem Kremla. Według najnowszych danych, inflacja w Rosji bije rekordy. Urząd statystyczny Rosstat poinformował, że w zeszłym miesiącu ceny towarów i usług wzrosły o 3,9 proc. W skali roku inflacja w Rosji wynosi już 15 proc. i rośnie w tempie sześć razy szybszym niż rok temu.

Obecnie najszybciej drożeje żywność. W styczniu jej ceny były o 5,7 proc. wyższe niż miesiąc wcześniej. Ceny towarów przemysłowych zwiększyły się o 3,2 proc., a opłaty za usługi o 2,2 proc.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (495)