Trwa ładowanie...
d2qxow5
banki
04-01-2008 08:34

Rośnie atrakcyjność bankowych lokat

W styczniu damy za lokatę 5 proc. - głosi Bank Pocztowy. A my 5,4 proc. - zachęca AIG. My 5,7 proc. - przebija Toyota Bank. Getin podniósł wczoraj poprzeczkę do 7 proc. Pomiędzy instytucjami finansowymi rozpoczęła się walka o depozyty.

d2qxow5
d2qxow5

Znów stają się coraz bardziej atrakcyjne i warto pomyśleć o tym, aby przynajmniej część oszczędności w nich ulokować. Tym bardziej że wahania na giełdzie mogą popsuć nerwy inwestorom.

Pod koniec stycznia Rada Polityki Pieniężnej najprawdopodobniej znów podniesie stopy procentowe o 0,25 pkt proc. Jak zwykle pociągnie to za sobą zwiększenie oprocentowania kredytów hipotecznych i skok wysokości rat o co najmniej kilkanaście złotych. Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Bowiem razem z oprocentowaniem kredytów w górę znów powinno pójść oprocentowanie bankowych lokat. A przy bardzo niestabilnej sytuacji na giełdzie to właśnie one mogą się okazać dobrą alternatywą dla lokowania oszczędności. Dlatego warto dokładnie się przyjrzeć ofertom dostępnym na rynku.

Oprocentowanie lokat w bankach znacząco się różni i wcale niekoniecznie instytucja, w której mamy rachunek, da nam najlepszą ofertę. Wcale nie jest też tak, że te największe walczą o depozyty najbardziej aktywnie. Gdy ING BSK, spółka z pierwszej dziesiątki, oferuje za depozyt 4,5 proc. w skali roku, jej bezpośredni konkurenci wcale nie podążają z oprocentowaniem lokat za wzrostem stóp. W największych w Polsce bankach - PKO BP i Pekao SA - oprocentowanie lokat nie przekracza teraz 3 proc. To nawet mniej niż zjadająca nasze oszczędności inflacja.

Dlatego szukając odpowiedniej dla siebie oferty, warto zajrzeć do tych banków, które najaktywniej walczą o nowych klientów. Walczą o depozyty, by mieć kapitał na udzielanie kredytów.
_ Największe banki do nich nie należą. I tak mają wysoką wartość depozytów w stosunku do prowadzonej akcji kredytowej _ - mówi Mateusz Ostrowski, analityk z firmy doradczej Open Finance. _ Nie mają więc potrzeby agresywnej walki o klienta, który chce założyć lokatę _ - dodaje.

d2qxow5

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w małych bakach. W Toyota Bank klient dostanie lokatę z rocznym oprocentowaniem na poziomie 5,75 proc. Oznacza to, że w ciągu roku bank podniósł oprocentowanie swoich lokat o ponad 1,5 proc. Bezpieczne zyski na poziomie 5 proc. rocznie można także znaleźć w Raiffeisenie, Millennium czy AIG Banku.

Jak pokazują ostatnie dane firmy Analizy.pl, monitorującej rynek usług finansowych w Polsce, w depozytach bankowych trzymamy w tej chwili ponad 247 mld zł. To niecałe 37 proc. wszystkich naszych oszczędności. Tymczasem jeszcze w ubiegłym roku depozyty stanowiły ok. 42 proc. naszych oszczędności. Do tej pory lokaty traciły na rzecz funduszy inwestycyjnych.

Analitycy są jednak zdania, że w nadchodzącym roku nad chęcią dużych zysków górę weźmie bezpieczeństwo zainwestowanego kapitału. To duża szansa dla banków, które będą teraz mogły przyciągnąć klientów swoimi lokatowymi propozycjami. Klienci dostaną wreszcie dostęp do większej oferty tzw. lokat strukturyzowanych, które - w zależności od wybranego wariantu - uzależniają wysokość oprocentowania od gwarancji wypłaty całości lub części zainwestowanego kapitału.

Łukasz Pałka, Beata Tomaszkiewicz
POLSKA Gazeta Krakowska

d2qxow5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2qxow5