Trwa ładowanie...

Rostowski: Polska nie odczuła bezpośrednich skutków kryzysu

Polska uniknęła bezpośrednich skutków
kryzysu finansowego - powiedział na czwartkowej konferencji
minister finansów Jacek Rostowski.

Rostowski: Polska nie odczuła bezpośrednich skutków kryzysuŹródło: PAP
d3nwos1
d3nwos1

Jeżeli będzie potrzebna korekta prognozy PKB na 2009 r., to ją po jakimś czasie uczynimy - zapewnił w czwartek na konferencji prasowej minister finansów Jacek Rostowski.

_ Musimy spokojnie obserwować to, co się dzieje (na światowych rynkach - PAP). Nie ma sensu robić korekt prognozy PKB dla Polski co kilka tygodni _ - zaznaczył.

Minister podkreślił, że rząd chce zarządzać budżetem na 2009 rok w sposób elastyczny i nie zawaha się w razie potrzeby przed jego ewentualną nowelizacją.

Budżet na 2009 rok zakłada deficyt na poziomie 18,2 mld zł. W ustawie zapisano wzrost gospodarczy na poziomie 3,7 proc. oraz inflację średnioroczną w wysokości 2,9 proc.

d3nwos1

Minister finansów wyraził opinię, że "ostra część" kryzysu finansowego już mija, a zagrożenie na światowych rynkach opada.

Rostowski przedstawił pakiet działań antykryzysowych, nad którymi obecnie pracuje rząd. Podkreślił, że Polska w odróżnieniu od innych krajów Zachodu uniknęła bezpośrednich skutków kryzysu finansowego.

_ W Polsce nie upadł i nie został znacjonalizowany ani jeden bank, nikt nie stracił swoich oszczędności. Rząd nie musiał uruchamiać ogromnych środków publicznych, żeby uchronić sektor bankowy przed załamaniem _ - mówił. Przyznał, że polski system bankowy jest "silny i zdrowy".

Minister finansów poinformował, że Komisja Europejska działa w kierunku ustalenia jednolitego poziomu gwarancji depozytów bankowych na poziomie 100 tys. euro. Jego zdaniem, takie rozwiązania powinny wejść w życie w przyszłym roku.

d3nwos1

_ Wszystkie państwa będą objęte tym samym poziomem. Nie powstanie niebezpieczeństwo, że niektóre bogatsze, silniejsze państwa będą próbowały przyciągnąć depozyty do swoich systemów finansowych poprzez wyższy poziom gwarancji _ - podkreślił.

Wśród działań antykryzysowych rządu Rostowski wymienił przygotowywany przez resort finansów projekt nowelizacji ustawy o Banku Gospodarstwa Krajowego. Ma on trafić pod obrady rządu pod koniec stycznia. Wiceminister finansów Katarzyna Zajdel-Kurowska wyjaśniła, że BGK z pełną gwarancją Skarbu Państwa "jest remedium na brak zaufania (banków wobec siebie - PAP) i na pobudzanie gospodarki poprzez dostarczanie kredytów i poręczeń".

_ Bank Gospodarstwa Krajowego stanie się agentem gwarancji i poręczeń Skarbu Państwa. Będzie działał na rachunek ministra finansów _ - powiedziała wiceminister.

d3nwos1

_ Planujemy finansowanie zewnętrzne z międzynarodowych instytucji finansowych tak, aby zasilić Bank Gospodarstwa Krajowego, aby środki można było dalej pożyczać przedsiębiorstwom czy samorządom _ - dodała.

Zdaniem Rostowskiego, obecnie Polska nie potrzebuje pomocy Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Ocenił, że dzięki obniżkom stóp procentowych od początku kryzysu o jeden punkt procentowy, w kieszeni Polaków pozostanie 5,5 mld zł.

Dzięki utrzymaniu deficytu budżetowego na poziomie 18,2 mld zł rząd tworzy przestrzeń dla Rady Polityki Pieniężnej do obniżania stóp procentowych - mówił Rostowski.

d3nwos1

Wyjaśnił, że utrzymywanie deficytu na niższym poziomie powoduje, że spada ryzyko osłabiania się złotego, ponadto skutkuje to niższą inflacją, tańszymi kredytami oraz wyższym wzrostem gospodarczym.

Rostowski przypomniał, że polska gospodarka wymaga zasobów kapitału zagranicznego. Podkreślił jednak, że nasz kraj musi pozostać wiarygodnym dłużnikiem dla rynków zagranicznych.

_ Jedyną drogą do osiągnięcia tego celu jest dyscyplina w zakresie finansów państwa, tzn. m.in. niski deficyt budżetowy _ - powiedział.

_ Utrzymując deficyt bez zmian osiągniemy wzrost wiarygodności Polski, dzięki temu będziemy mieli mniejsze odsetki od długu państwa i będziemy mogli zwiększyć wydatki prorozwojowe oraz socjalne _ - dodał.

d3nwos1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3nwos1