Rostowski: "tak" dla podatku liniowego, "nie" dla ulg

Po wyjściu z procedury nadmiernego deficytu rząd chce wprowadzić docelową regułę budżetową, która spowoduje, że co roku relacja wydatków publicznych do PKB będzie spadać o ok. 0,4 pkt. proc. - poinformował Jacek Rostowski, minister finansów. Dodał, że docelowo chciałby także wprowadzenia podatku liniowego i ujednoliconej stawki VAT.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | GEORGES GOBET

Po wyjściu z procedury nadmiernego deficytu rząd chce wprowadzić docelową regułę budżetową, która spowoduje, że co roku relacja wydatków publicznych do PKB będzie spadać o ok. 0,4 pkt. proc. - poinformował Jacek Rostowski, minister finansów. Dodał, że docelowo chciałby także wprowadzenia podatku liniowego i ujednoliconej stawki VAT.

- Po wyjściu z nadmiernego deficytu, a do tego czasu będzie obowiązywać reguła wydatkowa, chcemy wprowadzić docelową regułę budżetową, która spowoduje, że co roku relacja wydatków publicznych do PKB będzie spadać o ok. 0,4 pkt. proc. To da przestrzeń do zmniejszenia obciążeń podatkowych w przyszłości - powiedział Rostowski w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej".

W jego ocenie podatek liniowy jest dobrym posunięciem, jeśli chodzi o wzmocnienie wzrostu gospodarczego w średnim horyzoncie czasowym, i - jak zapowiedział - "przyjdzie na niego czas".

- Docelowo chciałbym podatku liniowego i ujednoliconej stawki VAT. CIT i PIT to w pewnym sensie substytuty i ich stawki powinny być takie same. Nie rozumiem natomiast, skąd się biorą postulaty identycznych stawek VAT i podatków dochodowych. Ogólnie im niższe podatki, tym lepsze - powiedział.

Zdaniem Rostowskiego likwidacji powinny natomiast ulec ulgi.

- Powinniśmy odchodzić od ulg. Kiedy spojrzymy na Francję, widzimy, że oni mogli oszczędzić 0,7 proc. PKB, likwidując tylko część z ulg. Z tego widać, jak bogate było ich menu. Nasza sytuacja jest zdrowsza. Utrzymajmy ją - powiedział Rostowski. (PAP)

Łączne wpływy z podatków w 2010 roku przekroczą nieco poziom zapisany w budżecie - powiedział Jacek Rostowski, minister finansów, w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną".

Dodał, że strona wydatkowa budżetu znajduje się pod pełną kontrolą ministerstwa.
- Po stronie wydatkowej nie przewidzieliśmy tylko powodzi. Jej skutki finansowe sięgną 3 mld zł. (...) Mamy tylko problem z CIT-em. Można rzec, że ciągnie za sobą długi ogon - na obecnych wynikach odbijają się jeszcze straty z bardzo trudnego 2009 r. Sytuacja jednak poprawia się i łączne wpływy z podatków w tym roku przekroczą nawet nieco poziom zapisany w budżecie - powiedział.

Rostowski przypomniał, że według obliczeń Komisji Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego Polska ma najlepiej zrównoważone finanse publiczne w długim horyzoncie czasowym.
- Dzięki naszej reformie emerytalnej Polska jest bowiem jedynym krajem UE z ujemnymi długookresowymi kosztami starzenia - powiedział.

Zdaniem Rostowskiego Polska przeszła przez kryzys "suchą stopą", a od przyszłego roku rząd oczekuje trwałego przyspieszenia dynamiki wzrostu gospodarczego.
- Po trzech kolejnych konsolidujących budżetach najpóźniej w 2013 roku osiągniemy deficyt poniżej 3 proc. - powiedział.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Kolej wraca do kolejnego miasta. Zniknęła stamtąd 30 lat temu
Kolej wraca do kolejnego miasta. Zniknęła stamtąd 30 lat temu
Hałas atakuje nie tylko w miastach. Brakuje miejsc wolnych od decybeli
Hałas atakuje nie tylko w miastach. Brakuje miejsc wolnych od decybeli
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału
Węgrzy chcą wejść polski rynek. W planach zakupy parków
Węgrzy chcą wejść polski rynek. W planach zakupy parków
Syndyk wystawił spółkę na sprzedaż. Dwie przetwórnie idą pod młotek
Syndyk wystawił spółkę na sprzedaż. Dwie przetwórnie idą pod młotek
Trzy lata od otwarcia przekopu. Elbląg za kolejne dwa dostanie tor
Trzy lata od otwarcia przekopu. Elbląg za kolejne dwa dostanie tor
Walka o ładowarkę aut pod Warszawą. Policja sprawdzi listę "szeryfa"
Walka o ładowarkę aut pod Warszawą. Policja sprawdzi listę "szeryfa"
Awantury w "drapaczu chmur" w Katowicach. "Żyjemy w strachu"
Awantury w "drapaczu chmur" w Katowicach. "Żyjemy w strachu"
Miał być ekologiczny, wykryto w nim pełno chemii. To było w ryżu
Miał być ekologiczny, wykryto w nim pełno chemii. To było w ryżu
Apel polskiej firmy. Ogromne straty w pożarze. Co z pracownikami?
Apel polskiej firmy. Ogromne straty w pożarze. Co z pracownikami?
Problem z zatrudnianiem cudzoziemców. "Cztery razy drożej"
Problem z zatrudnianiem cudzoziemców. "Cztery razy drożej"
Zmiana w Kauflandzie. Klienci zobaczą ją przy owocach i pieczywie
Zmiana w Kauflandzie. Klienci zobaczą ją przy owocach i pieczywie