Rosyjska gra na Krymie

Poniedziałkowy poranek powinien być wypełniony interpretacjami odczytów wskaźnika PMI dla przemysłu. W sytuacji, gdy trwają spekulacje o wychodzeniu z kryzysu, odczyty te dodatkowo zyskują na znaczeniu. Nie zyskują jednak na tyle mocno, by odciągnąć uwagę od działań Rosji w sprawie Krymu.

Rosyjska gra na Krymie
Źródło zdjęć: © internetowykantor.pl

03.03.2014 | aktual.: 05.03.2014 07:13

Wiadomością dnia są z pewnością działania rosyjskie na Krymie. Putin z Ławrowem po raz kolejny udowadniają zachodnim politykom, że uściski dłoni i przytulanie się na kolejnych szczytach to miłe gesty, ale o skuteczności polityki zagranicznej świadczą efekty a nie uśmiechy. Po raz kolejny stosują znaną już strategię - najpierw zagrają bardzo mocno, by w końcu ku radości wszystkich wycofać się z części. W rezultacie ponownie wyjdą na umiarkowanych i ugodowych, a swoje ugrają. Tylko tym razem stawką jest część terytorium dużego europejskiego państwa. Kogo to obchodzi, przecież wschód Ukrainy zawsze był rosyjskojęzyczny. Bezpośrednim efektem, jak to określa oficjalna propaganda „pojawienia się wojsk rosyjskich na Ukrainie w celu obrony ludności rosyjskiej przed nastrojami ultranacjonalistycznymi”, są spadki na rynkach. Główny rosyjski indeks spada dzisiaj o niemal 10%, również rubel jest na najniższym poziomie w historii. Co ciekawe na hrywnie doszło do silnej korekty ostatnich spadków, jednakże patrząc na
rozwój sytuacji, nie można mówić o niczym więcej niż korekcie ostatniej paniki.

Dzisiaj mamy serię odczytów indeksów PMI. Odczyty rozpoczęły się o 2:45, kiedy to w Chinach opublikowano gorszy od ostatniego, ale delikatnie lepszy od oczekiwań wynik. Indie również zanotowały lepszy rezultat niż przed miesiącem. Po dobrych danych z Azji nadszedł czas na Europę. O 9:00 poznaliśmy dane dla Polski i Węgier. O ile rodzimy indeks wypadł korzystniej od oczekiwań, to odczyt dla Węgier wypadł słabiej niż można było się spodziewać. W efekcie pomimo dobrych danych makroekonomicznych złotówka nie umacnia się. Wynika to m. in. z połączeń wewnątrz koszyka krajów rozwijających się. Lepsze dane nadeszły również z Hiszpanii, Szwajcarii i Czech. Nie zmienia to faktu, że pomimo dobrych danych główną melodię na rynkach gra dzisiaj strach. Poranne otwarcie na rynkach walutowych spowodowało 2-3 groszowe osłabienie na parach złotowych. Dane z Włoch okazały się gorsze od oczekiwań, natomiast Francja kolejny raz pokazuje lepszy odczyt. W rezultacie pomimo dobrych danych z Niemiec euro traci względem dolara, co
przekłada się na osłabienie złotego tuż przed terminami spłat kredytów. Zobaczymy, czy dzisiejszy dzień będzie dalej napędzany strachem...

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:
10:30 - Wielka Brytania - Indeks PMI,
14:30 - USA - dochody i wydatki amerykanów,
15:00 - USA - Indeks PMI dla przemysłu,
15:00 - USA - Indeks ISM dla przemysłu.

EUR/PLN

Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 03.12.2013 do 03.03.2014

Kwotowania EUR/PLN jeszcze w połowie stycznia poruszały się w łagodnym trendzie spadkowym. Kurs co prawda konsolidował się pod górnym ograniczeniem formacji, jednakże brakowało wyraźnego sygnału do wybicia. Przyniosły go bardzo dobre dane z indeksów PMI z Unii Europejskiej w połączeniu ze słabszymi danymi z Polski oraz późniejsze ograniczenie QE3 przez FED. Kurs zatrzymał swój ruch na poziomie 4,2550, gdzie doszło do korekty negującej cały ruch wzrostowy, a poziom ten stanowi obecnie nowy opór długoterminowy. W krótkim terminie możemy oczekiwać oporu w okolicach 4,1800-4,1850, czyli wielokrotne maksima ostatnich miesięcy. W przypadku dalszego ruchu w dół najbliższym wsparciem jest poziom 4,1350, czyli minima grudnia.

CHF/PLN

Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 03.12.2013 do 03.03.2014

Kurs CHF/PLN, podobnie jak EUR/PLN, w zdecydowany sposób opuścił swój kanał spadkowy. Następnie dotarł do poziomu 3,4850, po czym dokładnie tak jak wspomniana para odbił się od wielomiesięcznych maksimów i zawrócił. Utworzył się ponownie trend wzrostowy. a kolejnym wsparciem jest poziom 3,4000. Po jego przebiciu kolejne wsparcie znajduje się na 3,38650, czyli minimum tego ruchy. Gdyby ruch w górę był kontynuowany, to kolejnym oporem przed wspomnianymi maksimami początku lutego na 3,4850 są testowane obecnie maksima grudnia na 3,4300.
USD/PLN

Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 03.12.2013 do 03.03.2014

Kurs USD/PLN przebił ważny opór na 3,0800 i podobnie jak pozostałe waluty poszybował w górę, po czym odbił się od kilkumiesięcznych maksimów i zawrócił wyraźnie poniżej tego poziomu. Obecnie kurs porusza się w trendzie bocznym pomiędzy 3,0100 a 3,0700. W przypadku spadków wsparciem są okolice 3,0100-3,0200, czyli ważne minima ostatnich miesięcy. Dla dalszych wzrostów kolejnym oporem są okolice 3,0650-3,0700.
GBP/PLN

Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 03.12.2013 do 03.03.2014

Kurs GBP/PLN odbił się od wzrostowej linii łączącej minima lokalne ostatnich miesięcy, po czym na przestrzeni miesiąca zyskał ponad 20 groszy, przebijając wielomiesięczne maksima z początku grudnia. Po dotarciu niemal do 5,20 kurs gwałtownie zawrócił, tracąc większość tego wzrostu w tydzień. Po tym zdarzeniu kurs utworzył łagodny trend wzrostowy. Dla spadków następnym wsparciem jest 5,0250, czyli minima lutego. Dla wzrostów najbliższym oporem jest testowany obecnie 5,0950, czyli maksima grudnia, a po ich przebiciu 5,1850, czyli maksimum ostatniego ruchu.

Maciej Przygórzewski
Senior FX Dealer
Internetowykantor.pl
Currency One SA

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)