RPP podniosła stopy procentowe o 25 pb, gdyż chce ograniczać presję inflacyjną

05.04. Warszawa (PAP) - Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła stopy procentowe, gdyż chce uniknąć utrwalenia się inflacji na podwyższonym poziomie, a jednocześnie dane z gospodarki potwierdzają, że zmniejsza się ryzyko osłabienia koniunktury w gospodarce - podała RPP we wtorek w komunikacie.

"Dane, które napłynęły w ostatnim okresie zmniejszają ryzyko osłabienia się koniunktury w polskiej gospodarce. W ocenie Rady, kontynuacja ożywienia gospodarczego w Polsce wraz z dalszym wzrostem zatrudnienia może prowadzić do stopniowego wzrostu presji płacowej i inflacyjnej w średnim okresie" - napisano w komunikacie po posiedzeniu RPP.

"Jednocześnie wzrost oczekiwań inflacyjnych wraz z silnym wzrostem cen surowców na świecie rodzi ryzyko utrwalenia się podwyższonej inflacji. Aby ograniczyć ryzyko kształtowania się inflacji powyżej celu inflacyjnego w średnim okresie, Rada postanowiła ponownie podnieść stopy procentowe NBP kontynuując cykl zacieśniania polityki pieniężnej. Jednocześnie Rada będzie w dalszym ciągu analizowała ewentualne sygnały narastania presji inflacyjnej" - dodano.

KURS NIE POMAGA W WALCE Z ROSNĄCYMI CENAMI

RPP zwraca uwagę, że słabnący złoty nie jest sojusznikiem RPP w walce z inflacją.

"W lutym 2011 r. roczna inflacja CPI utrzymała się na poziomie 3,6 proc. (po rewizji w dół danych za styczeń), pozostając powyżej celu inflacyjnego NBP (2,5 proc.). Jednocześnie nastąpił dalszy wzrost inflacji bazowej oraz wyraźnie wzrosły oczekiwania inflacyjne" - napisano.

"Utrzymywanie się inflacji na podwyższonym poziomie jest związane głównie ze wzrostem cen surowców rolnych i ropy naftowej na rynkach światowych, który nie jest neutralizowany przez zmiany kursu złotego, oraz dodatkowo z podwyżką większości stawek VAT na początku 2011 r" - dodano.

GOSPODARKA TRZYMA SIĘ MOCNO

RPP w komunikacie potwierdza, że sytuacja w gospodarce jest dobra, a PKB w I kwartale mogło rosnąć tak jak w IV kwartale 2010 roku, kiedy to wyniosło 4,4 proc.

"Dane napływające z polskiej gospodarki sygnalizują, że roczne tempo wzrostu PKB w I kw. br. mogło być zbliżone do obserwowanego w poprzednim kwartale. Silny wzrost dynamiki sprzedaży detalicznej w lutym zmniejsza prawdopodobieństwo wyraźnego osłabienia wzrostu konsumpcji gospodarstw domowych wskutek wygaśnięcia czynników podwyższających go pod koniec ub.r" - napisano.

"Nadal ograniczona jest jednak aktywność inwestycyjna, choć rośnie wykorzystanie mocy produkcyjnych, a sytuacja finansowa przedsiębiorstw jest bardzo dobra. Czynnikiem ograniczającym aktywność inwestycyjną przedsiębiorstw pozostaje niepewność dotycząca perspektyw popytu. Wzrostowi zatrudnienia w przedsiębiorstwach towarzyszy nadal umiarkowana dynamika wynagrodzeń. Jednocześnie utrzymuje się podwyższony poziom bezrobocia" - dodano.

NIEPEWNA SYTUACJA NA ŚWIECIE

RPP zwraca uwagę, że czynnikiem niepewności jest sytuacja na świecie.

"Czynnikiem niepewności dla wzrostu gospodarczego na świecie pozostają skutki wysokiej nierównowagi fiskalnej w wielu krajach rozwiniętych oraz silnie ekspansywnej polityki monetarnej głównych banków centralnych. Niepewność ta jest zwiększana przez katastrofę w Japonii oraz eskalację napięć w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, a także wzrost cen surowców na rynkach światowych" - napisano. (PAP)

map/ osz/