RPP widzi 'poważne ryzyko' przekroczenia 55% progu długu publicznego w 2011 r.
Projekt ustawy budżetowej na 2011 r. stanowi krok w kierunku wychodzenia z nadmiernego deficytu sektora finansów publicznych, napisała Rada Polityki Pieniężnej (RPP) w opinii do projektu ustawy budżetowej na 2010 r., opublikowanej w piątek. Rada podkreśla jednak, że ani sam projekt, ani przyjęty przez Rząd w sierpniu br. "Wieloletni Plan Finansowy Państwa" nie przedstawiają działań, których skala pozwoliłaby na trwałą stabilizację finansów publicznych w średniej perspektywie.
29.10.2010 17:05
W efekcie istnieje "poważne zagrożenie", że w 2011 r. zostanie przekroczony próg ostrożnościowy, czyli 55% PKB.
"Mając na uwadze prawdopodobnie powolny proces wychodzenia gospodarki światowej z kryzysu, wysoką nierównowagę w finansach publicznych oraz dużą zmienność cen na rynkach skarbowych papierów wartościowych niezbędne jest nie tylko rozpoczęcie procesu konsolidacji, ale przedstawienie wiarygodnych średniookresowych strategii przywrócenia trwałej stabilności fiskalnej. Takie strategie powinny przyczynić się do utrzymania zaufania rynków finansowych, a także podmiotów gospodarczych i pozwolić na powrót na ścieżkę stabilnego wzrostu gospodarczego w średnim okresie" - głosi opinia Rady.
RPP zauważa, że wraz ze zmniejszeniem deficytu budżetu państwa, projekt ustawy zakłada znaczącą redukcję potrzeb pożyczkowych netto budżetu państwa z 79,1 mld zł do 56,3 mld zł.
"Należy jednak zwrócić uwagę, że w kierunku obniżenia potrzeb pożyczkowych w 2011 r. istotnie oddziałują czynniki jednorazowe, takie jak: wysokie przychody z prywatyzacji, poprawa zarządzania płynnością w sektorze publicznym oraz nadzwyczajne dochody niepodatkowe. Jednorazowy charakter tych czynników oznacza, że nie pozwolą one na trwałe zahamowanie tempa narastania długu publicznego" - czytamy dalej w dokumencie.
Rada podkreśla, że planowane na 2011 r. zacieśnienie fiskalne ma zostać osiągnięte głównie przez zwiększenie dochodów finansów publicznych. Po stronie wydatkowej, oprócz niewielkich oszczędności wynikających z wcześniej wprowadzonych zmian systemowych oraz tych, które mają wejść w życie w 2011 r., projekt ustawy przewiduje wprowadzenie reguły ograniczającej wzrost wydatków o charakterze uznaniowym.
"W ocenie RPP, wprowadzenie reguły fiskalnej jest co do zasady pożądanym rozwiązaniem. Jak pokazują doświadczenia wielu krajów, a także wyniki badań empirycznych, reguły fiskalne mogą stanowić skuteczne narzędzie wspomagające utrzymanie dyscypliny w finansach publicznych. Takie wyniki przynoszą reguły jasno zdefiniowane, proste i przejrzyste. Przyjęta w projekcie ustawy tzw. tymczasowa reguła wydaje się nie do końca spełniać te warunki, przede wszystkim ze względu na brak jednoznacznego kryterium podziału wydatków na prawnie zdeterminowane oraz o charakterze uznaniowym. Ponadto, reguła dotyczy jedynie części wydatków budżetu państwa, podczas gdy o kształcie polityki fiskalnej decydują wszystkie wydatki sektora finansów publicznych" - oceniła Rada.
Według projektu ustawy budżetowej na rok 2011, państwowy dług publiczny w 2011 r. ukształtuje się na poziomie 54,2% PKB. W opinii RPP, istnieje zatem poważne ryzyko przekroczenia przez dług publiczny drugiego progu ostrożnościowego, zapisanego w Ustawie o finansach publicznych.
"Utrzymaniu państwowego długu publicznego w 2011 r. poniżej 55% PKB może zagrozić szereg czynników: ewentualna deprecjacja złotego wobec głównych walut, niższy od zaplanowanego wzrost PKB, niewykonanie planu przychodów z prywatyzacji czy też pozyskanie mniejszych od prognoz dodatkowych środków w wyniku działania nowego mechanizmu zarządzania płynnością, wyższy od przewidywań deficyt jednostek samorządu terytorialnego w bieżącym i przyszłym roku" - ostrzega Rada.
Jak podał niedawno Główny Urząd Statystyczny (GUS), w 2009 r. dług publiczny wyniósł 684 073 mln zł, tj. 50,9% PKB.
ISB