Trwa ładowanie...
euro
23-12-2008 10:01

Rynek czeka na decyzję RPP

Przez większą część wczorajszej sesji kurs euro względem złotego konsolidował się w przedziale 4,0800-4,1300. Dzisiaj również kształtuje się on w tym zakresie. Wobec silnych zmian jakie dokonywały się na rynku złotego w minionym tygodniu, obecne wahania należy uznać za niewielkie.

Rynek czeka na decyzję RPPŹródło: TMS Brokers
d4jqaih
d4jqaih

Notowania polskiej waluty powoli zapadają już w „świąteczne uśpienie”. Chwilowy wzrost zmienności wartości złotego możemy dzisiaj obserwować po decyzji Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Cięcie kosztu pieniądza wydaje się nieuniknione, pewną niewiadomą pozostaje jego skala. Najbardziej prawdopodobna wydaje się obecnie obniżka stóp o 50 pb. Z ostatnich wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej wynika, że przynajmniej pięciu z nich może opowiadać się za taką interwencją.

Ze względu na to, że do grupy tej należy przewodniczący Rady, Sławomir Skrzypek, który ma decydujący głos w sytuacji, gdy zwolenników danego wniosku jest tyle samo co przeciwników (wraz z nim w RPP zasiada 10 osób), prawdopodobieństwo cięcia kosztu pieniądza o 50 pb jest bardzo wysokie. O takiej interwencji mówi się już od pewnego czasu, wobec czego w dużej mierze została ona już zdyskontowana przez inwestorów i nie powinna negatywnie oddziaływać na rynek złotego. Niewykluczone nawet, że po decyzji Rady o obniżce stóp o 50 pb, w notowaniach EUR/PLN będzie miała miejsce realizacja zysków z długich pozycji. Jednak kurs tej pary walutowej nie powinien odnotować większej zniżki niż do poziomu 4,0500.

Dodatkową wskazówkę odnośnie skali interwencji RPP mogą dostarczyć przedstawiane dzisiaj z Polski o godz. 10.00 dane o sprzedaży detalicznej w listopadzie. Prognozy zakładają spadek dynamiki wzrostu tego wskaźnika w ujęciu rocznym do poziomu 6,1%. Odczyt niższy od oczekiwań będzie silnym argumentem za bardziej zdecydowanym cięciem stóp procentowych w naszym kraju.

Wczorajsza sesja na rynku eurodolara charakteryzowała się niewielką zmiennością. Jakkolwiek notowania EUR/USD wahały się w przedziale 1,3900 – 1,4100, przejścia pomiędzy tymi poziomami następowały stosunkowo łagodnie. Na dzisiejszym otwarciu sesji europejskiej kurs eurodolara oscyluje wokół wartości 1,4000. Po ostatnich silnych wzrostach tej pary walutowej, realizacja zysków oraz konsolidacja nie powinny dziwić, w szczególności biorąc pod uwagę okres przedświąteczny charakteryzujący się mniejszą aktywnością inwestorów.

d4jqaih

W konsolidacji pozostaje również cena ropy naftowej. Pomimo kolejnego obcięcia limitów wydobycia przez OPEC tym razem o 2,4 mln baryłek, cen surowca nie zdołała długo utrzymać się powyżej 40 dolarów i obecnie kształtuje się ona na poziomie 39 dolarów za baryłkę. Cena „czarnego złota” znajduje się obecnie pod presją spadkową wywołaną globalnymi obawami o popyt. Wczoraj na rynek napłynęły informacje, iż konsumpcja surowca ze strony drugiego jej światowego konsumenta – Chin spadła w listopadzie 3,2% (r/r) – po raz pierwszy od trzech lat, a import ropy przez Państwo Środka zniżkował w ubiegłym miesiącu do poziomu najniższego w tym roku.

Ostatnia sesja przyniosła osłabienie jena – dzięki czemu kursy EUR/JPY oraz USD/JPY zdołały odbić się od swoich ponad 13-letnich minimów i obecnie kształtują się one odpowiednio na poziomach: 126,00 oraz 90,20. Deprecjacja japońskiej waluty ma obecnie miejsce na fali obaw o przyszłość silnie uzależnionej od eksportu gospodarki.

Dziś na rynek napłynie wiele istotnych danych makroekonomicznych – poznamy między innymi wskaźniki charakteryzujące stan amerykańskiego rynku nieruchomości oraz indeks nastrojów w konsumentów opracowany przez Uniwersytet Michigan, a także dynamikę zamówień w przemyśle z Eurolandu. Jednak wobec małej płynności i niewielkiej aktywności inwestorów, nie należy spodziewać się silnych reakcji rynku na te dane.

Tomasz Regulski
Joanna Pluta
Departament Doradztwa i Analiz
DM TMS Brokers S.A.

d4jqaih
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jqaih