Rynki na rozdrożu

Słabe zachowanie giełd w ostatnich dniach nie przekreśla jeszcze szansy na utrzymanie się korekty wzrostowej. Jest kilka czynników przemawiających za takim scenariuszem.

14.01.2009 11:42

Od dłuższego czasu ceny opcji zabezpieczających przed spadkiem indeksów (mierzone wskaźnikiem VIX) spadają, a ich zmienność implikowana pozostaje znacznie poniżej zmienności historycznej (obserwowanej od października). W przeszłości był to silny sygnał, że inwestorzy spodziewają się uspokojenia na rynkach i w najgorszym wypadku utrzymania się obecnej konsolidacji. Drugim argumentem jest struktura pozycji na kontraktach terminowych - duzi gracze od dłuższego czasu konsekwentnie obstawiają wzrosty indeksów. Nie zmienia to faktu, że indeksy powoli się osuwają i przy stale napływających negatywnych wiadomościach brakuje chętnych do agresywnego kupna. Rynkom potrzebny będzie katalizator. Kluczowym wsparciem na S&P500 pozostaje strefa 855-870 - jej przebicie powinno pogłębić spadki w kierunku 820-840. Wydaje się, że zbliżamy się do roztrzygnięcia i w najbliższych dniach okaże się, która strona przeważy. Notowania walut pozostają pod wpływem zachowania się rynków akcji. Spadki indeksów wpływają pozytywnie na dolara
i jena. Pod presją są waluty z rynków wschodzących. W dniu dzisiejszym publikowane będą dane o sprzedaży detalicznej oraz o zapasach paliw. Można spodziewać się silnej reakcji na rynku ropy, podobnie jak to miało miejsce w ubiegłym tygodniu. Jutro w centrum uwagi będzie decyzja EBC o obniżce stóp. Złoty utrzymuje się w zakresie 4,10 - 4,16, a rynek czeka na impuls do dalszego ruchu. Im dłużej kurs pozostanie w tej strefie tym większe będzie ryzyko przełamania strefy oporu 4,18 - 4,20.

EURPLN

Pogorszenie się nastrojów na rynkach finansowych w ostatnich dniach podtrzymuje negatywny sentyment do złotego. Wyjście i utrzymanie się powyżej 4,10 na EURPLN sygnalizuje przewagę popytu na euro. Obecny układ techniczny sprzyja kontynuacji deprecjacji złotego. Sygnałem do kupna EURPLN będzie przebicie strefy oporu 4,18-4,20. Strefa 4,08-4,10 powinna działać w najbliższym czasie jako wsparcie techniczne. Dzisiejsze dane o inflacji CPI nie będą miały istotnego wpływu na notowania.

EURUSD

Przebite niedawno wsparcie przy 1,33 było dzisiaj rano testowane i zadziałało jako opór techniczny. Na rynku poprawiła się płynność, co może ograniczyć nieco wahania w ciągu dnia. Celem ruchu spadkowego na EURUSD, w przypadku utrzymywania się kursu poniżej 1,33, powinno być kolejne zniesienie fibo przy 1,294. Słabość euro w ostatnich dniach wynika przede wszystkim z oczekiwań na agresywne cięcie stóp przez EBC. Jutrzejsza decyzja może stać się pretekstem do realizacji zysków.

GBPUSD

Zmienność na funcie pozostaje na bardzo wysokim poziomie głównie ze względu na niską płynność. Dominujący wpływ na notowania funtdolara ma ostatnio zachowanie się samego dolara. Kurs eurofunta, po dość dużych wahaniach na początku roku, zachowuje się w miarę stabilnie oscylując w strefie 0,90-0,9120. Najbliższym wsparciem na GBPUSD jest strefa w pobliżu minimum z grudnia (1,4370-1,44). Wsparcie powinno się utrzymać do końca tygodnia, ale rośnie ryzyko przebicia i kontynuacji trendu w kierunku 1,40.

USDJPY

Dobry sentyment do jena utrzymuje się w miarę jak pogarszają się nastroje na giełdach. USDJPY przetestował wsparcie wynikające ze 76,4% zniesienia fibo. Dalsze zachowanie się dolarjena będzie uzależnione w dużym stopniu od tego czy utrzyma się wsparcie w strefie 860-870 na S&P500. W przypadku pozytywnego dla rynków roztrzygnięcia i powrotu powyżej 900, jen powinien osłabić się do dolara. Przebicie wsparcia powinno przełożyć się na dalsze umocnienia jena w kierunku 85 jenów za dolara.

IDMSA.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)