Rynki w fazie wyczekiwania

Rynki dają ostatnio sprzeczne sygnały. Z jednej strony utrzymuje się bardzo wysoki popyt na "bezpieczne" obligacje amerykańskie. Rentowności krótkich papierów są bliskie zeru, a czasem nawet ujemne. Rentowności na dziesięciolatkach oscylują w pobliżu 2,5%.

16.12.2008 11:25

Drastyczny spadek rentowności wynika z awersji do ryzyka, ale również z oczekiwań na politykę zerowych stóp procentowych oraz dłuższą recesję w USA. Z drugiej strony od dłuższego czasu dolar osłabia się, co może świadczyć o rosnących obawach o reflacyjne skutki obecnej polityki FEDu i o spadku zaufania do amerykańskiego długu. Rynki akcji z kolei tkwią w trendzie bocznym i nie mogą się zdecydować: deflacja czy reflacja? Złoto 'niby' rośnie, ale technicznie pozostaje w trendzie spadkowym - od czerwca kolejne szczyty i dołki są na coraz niższych poziomach.

Słabnącemu dolarowi powinny towarzyszyć wzrosty na giełdach i wzrost rentowności obligacji. Fakt, że tak nie jest świadczy o tym, że rynki są w fazie wyczekiwania. Być może nowy rok przyniesie bardziej zdecydowaną deklarację.

Dzisiaj w centrum uwagi będzie decyzja FOMC dotycząca stóp procentowych. W zasadzie nie powinno być niespodzianki - rynek zdyskontował obniżkę o 50 punktów bazowych. Zupełnie inną kwestią jest skuteczność obniżek, które jest praktycznie zerowa.

Złoty pozostaje słaby, a przebicie psychologicznego oporu przy 4,00 powinno zaowocować przyśpieszeniem trendu.

EURPLN

EURPLN przebił psychologiczną barierę 4,00 i ustanowił nowy szczyt trendu. Wczoraj pod koniec dnia opór jeszcze się bronił, ale korekta spadkowa była bardzo płytka, co wskazywało na siłę popytu. Najbliższym poziomem docelowym może być 4,07, gdzie znajduje się 50% zniesienie fibo trendu spadkowego na EURPLN. Przy narastającej konieczności zamykania zlewarowanych pozycji można spodziewać się agresywnego przyśpieszenia trendu. Następny poziom opóru technicznego to 4,15.

EURUSD

EURUSD zbliżył się do oporu technicznego przy średniej 100 dniowej oraz 38,2% zniesieniu fibo trendu spadkowego. Linia trendu spadkowego została przebita, a dynamika ruchu wzrostowego jest podobna do wcześniejszych spadków. W przypadku braku głębszej korekty, można spodziewać się kolejnej fali wzrostowej w kierunku 1,388. Bardziej prawdopodobne wydaje się powrót do przebitej linii trendu. Dzisiaj lekko wzrosły zmienności opcji, a po wczorajszym ruchu wzrostowym rynek przesunął się znacząco w kierunku opcji EUR Call.

GBPUSD

Wczorajsze przebicie 0,90 na eurofuncie okazało się chwilowe i funt zdołał odreagować straty do euro. W związku ze słabością dolara, funtdolar przebił poziom 1,51 i zbliżył się do oporu w strefie 1,54-1,55. Brytyjska waluta jest obecnie mocno wyprzedana do euro i podejścia w kierunku 0,90 mogą być wykorzystywane do realizacji zysków. W związku z tym można spodziewać się relatywnie lepszego zachowania funta do dolara. W przypadku przebicia strefy oporu przy 1,54-1,55, następnym celem ruchu wzrostowego może być 1,60.

USDJPY

Pogorszenie się sentymentu do dolara i duże wzrosty na EURUSD nie wpływają specjalnie na sentyment do jena. Jen stopniowo zyskuje do dolara; do euro i funta pozostaje ostatnio stabilny. Praktycznie każdy dzień to kolejne niższe 'zamknięcie', co świadczy o stabilności trendu. Poziom 90 powinien bronić się w najbliższym czasie. Ceny zabezpieczeń przed umocnieniem jena powoli spadają co jest sygnałem, że rynek spodziewa się przynajmniej zmniejszenia dynamiki trendu.

IDMSA.PL

eurozłotykurs
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)