Rząd chce ciąć składki na organizacje międzynarodowe
Podczas wczorajszego posiedzenia rządu premier zlecił wszystkim ministrom przegląd składek, jakie ich resorty płacą organizacjom międzynarodowym, do których należy Polska - pisze "Dziennik".
08.07.2009 | aktual.: 08.07.2009 06:42
Według gazety, koordynatorem akcji został szef dyplomacji Radosław Sikorski. MSZ uważa, że jest wiele "egzotycznych organizacji i programów, do których Polska należy i od lat płaci składki, a z których można zrezygnować". Na przykład Zjednoczony Instytut Badań Jądrowych w Dubnej, powstały w czasach RWPG. Jego celem miało być skonstruowanie bomby mezonowej. Nigdy się to nie udało, ale instytut dalej działa.
Zdaniem byłego ministra finansów Mirosława Gronickiego, to powtórka pomysłu z lat 2001-2002. Wówczas rząd, szukając oszczędności, odkładał w czasie płacenie składek na przykład do ONZ. Gronicki podkreślił, że takie oszczędności przynoszą niewielkie zyski dla budżetu, a poważne wizerunkowe straty dla Polski na świecie.