14.06. Warszawa (PAP) - Rząd nie zrezygnuje z redukcji zatrudnienia w administracji państwowej - poinformował we wtorek premier Donald Tusk odnosząc się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że ustawa o racjonalizacji zatrudnienia w administracji państwowej nie może wejść w życie.
"Nie będziemy rezygnowali z racjonalizacji zatrudnienia, to takie słowo, które ma ukryć tę prostą prawdę, jaką jest redukcja zatrudnienia w administracji centralnej przede wszystkim" - powiedział Tusk na konferencji prasowej.
"Będziemy dalej podejmowali wysiłki, ta ustawa miała nam to zaledwie ułatwić, uprościć pewne procedury. Będziemy działali w warunkach bardziej skomplikowanych procedur, debiurokratyzacja będzie dla nas nadal istotnym celem" - dodał.
Premier podkreślił również, że w pełni akceptuje wtorkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że ustawa o racjonalizacji zatrudnienia w administracji państwowej nie może wejść w życie. TK uznał za niekonstytucyjną jedną z kwestii zaskarżonych przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, a resztę zaskarżenia umorzył.
Ustawa zakładała 10-proc. redukcję zatrudnienia w administracji publicznej wobec stanu zatrudnienia na koniec drugiego kwartału 2010 r. Zatrudnienie na zmniejszonym poziomie miało obowiązywać do końca grudnia 2013 r. Cięcia etatów nie objęłyby m.in. policji, straży pożarnej i granicznej oraz jednostek organizacyjnych prokuratur.
Na początku roku prezydent Bronisław Komorowski we wniosku do TK o zbadanie konstytucyjności ustawy podniósł m.in., że obejmuje ona urzędników mianowanych i korpus służby cywilnej, co może być sprzeczne m.in. z konstytucyjną zasadą zaufania do państwa.
Minister Michał Boni, szef Zespołu Doradców Strategicznych premiera zapowiedział po ogłoszeniu wyroku, że rząd na razie nie będzie przygotowywał kolejnej ustawy w tej materii. (PAP)
bg/ asa/
