Rząd popiera senacki projekt ws. spółdzielni mieszkaniowych
Rząd popiera senacki projekt nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych - poinformował we wtorek wiceminister budownictwa Piotr Styczeń. Regulacja dotyczy byłych mieszkań zakładowych przejętych przez spółdzielnie mieszkaniowe.
- Rada Ministrów zaopiniowała pozytywnie propozycje zawarte w senackim projekcie nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Całość projektu jest popierana przez rząd - podkreślił wiceminister budownictwa podczas pierwszego czytania projektu na wtorkowym posiedzeniu sejmowej komisji nadzwyczajnej.
Projekt reguluje kwestie byłych mieszkań zakładowych przejętych nieodpłatnie przez spółdzielnie mieszkaniowe. Zgodnie z senacką propozycją, jeżeli najemca takiego mieszkania będzie chciał uzyskać prawo odrębnej własności, będzie musiał pokryć poniesione przez spółdzielnie wydatki na inwestycje w danym lokalu. Chodzi na przykład o koszty związane z ociepleniem budynku czy wymianą okien.
Sprawozdawca projektu senator PiS Wojciech Skurkiewicz zwrócił uwagę, że będą one proporcjonalne do nakładów, które zwiększyły wartość lokalu.
W przypadku mieszkań zakładowych przejętych odpłatnie przez spółdzielnie, najemca będzie zobowiązany ponieść wydatki określone przez zarząd spółdzielni. - Ich wysokość ma odpowiadać części zwaloryzowanej ceny, jaką spółdzielnia uiściła przejmując budynek, w którym znajduje się dany lokal - wyjaśnił senator. Dodał, że rady nadzorcze spółdzielni będą mogły podjąć uchwałę o udzieleniu bonifikaty.
Komisja nadzwyczajna przeprowadziła również pierwsze czytanie innego senackiego projektu nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Chodzi o sprawy sądowe pomiędzy spółdzielniami a najemcami lokali.
Skurkiewicz wyjaśnił PAP, że zgodnie z tym projektem osoba, która będzie ubiegała się o uzyskanie prawa odrębnej własności lokalu, będzie mogła wystąpić do sądu w przypadku, gdyby spółdzielnia odwlekała jego przekazanie. Do tej pory koszty sądowe były pokrywane przez spółdzielnie. To - jak powiedział senator PiS - zakwestionował Trybunał Konstytucyjny.
Celem projektu jest wprowadzenie ustawowego zapisu, by koszty sądowe w trakcie trwania procesu ponosił Skarb Państwa. Chodzi m.in. o koszty związane z opinią biegłego lub z ustanowieniem zastępstwa procesowego. Po zakończeniu procesu, osoba, która przegra sprawę, będzie musiała zwrócić te środki do Skarbu Państwa.
Senator PiS dodał, że dzięki tym rozwiązaniom nie będą blokowane pieniądze spółdzielni mieszkaniowych i najemców, bo - jak mówił - tego typu sprawy potrafią ciągnąć się latami.
Komisja nadzwyczajna przyjęła we wtorek wniosek, by 24 czerwca została przeprowadzona debata w ramach wysłuchania publicznego nt. poselskich i senackich projektów dotyczących problematyki spółdzielni mieszkaniowych oraz prawa spółdzielczego.
