"Rząd powinien to rodzicom jakoś zrekompensować"
24.03.2011 07:27, aktual.: 24.03.2011 07:52
Nagłą troskę o rodziców najmłodszych dzieci objawili posłowie - informuje RMF FM. W oddzielnych projektach ustaw, nad którymi będzie dziś debatował Sejm, SLD i PiS proponują dopłaty z budżetu państwa do ubranek i obuwia dziecięcego. I zgodnie zapewniają, że nie ma to nic wspólnego z nadciągającymi wyborami. - To wyrównanie podwyżki VAT-u na te artykuły - tłumaczą.
Opozycja tłumaczy ten pomysł tym, że skoro podwyżka VAT-u wynikała z konieczności dostosowania stawek do Unii Europejskiej, a nie chęci oszczędności budżetowych, to rząd powinien to rodzicom jakoś zrekompensować. Tomasz Kalita z SLD koszty szacuje na kilkaset milionów złotych i chce, by były one wzięte z podatku bankowego.
Izabela Leszczyna z PO podkreśla, że jej partia akurat tej podwyżki nie chciała i to wszystko wina Brukseli, ale sytuacja budżetowa na żadne prezenty nie pozwala.
Warto przypomnieć sobie, jak opozycyjna PO ochoczo podnosiła rękę za podwójnym becikowym, kiedy rządzący PiS błagał: "nie róbcie tego".