Rząd przyjął założenia do ustawy o wydobyciu węglowodorów, podatek ok. 40 proc. zysków brutto
16.10. Warszawa (PAP) - Rząd przyjął we wtorek założenia do ustawy o wydobyciu węglowodorów. Planowane obciążenia z tytułu wszystkich podatków i opłat pobieranych od branży...
16.10.2012 | aktual.: 16.10.2012 16:08
16.10. Warszawa (PAP) - Rząd przyjął we wtorek założenia do ustawy o wydobyciu węglowodorów. Planowane obciążenia z tytułu wszystkich podatków i opłat pobieranych od branży wydobywczej wyniosą ok. 40 proc. ich zysków brutto - poinformowano w komunikacie po posiedzeniu rządu.
Założenia przewidują wprowadzenie podatku od wartości wydobytego surowca: 5 proc. dla gazu i 10 proc. dla ropy naftowej. Zaplanowano również specjalny podatek węglowodorowy w wysokości 25 proc. od nadwyżki przychodów nad wydatkami.
"Planowane obciążenia z tytułu wszystkich podatków i opłat pobieranych od branży wydobywczej wyniosą ok. 40 proc. ich zysków brutto (szacunki oparto na wyliczeniach amerykańskich)" - napisano w raporcie.
Zyski z podatków i opłat zasilą budżety państwa i samorządów terytorialnych.
Zgodnie z założeniami powołany ma zostać Narodowy Operator Kopalin Energetycznych (NOKE).
"Nadzór nad NOKE będzie sprawował minister skarbu państwa. Będzie to strategiczna spółka Skarbu Państwa (w 100 proc.). NOKE będzie miało prawo pierwokupu w ramach wtórnego obrotu koncesjami, na zasadach rynkowych. Zyski NOKE będą przekazywane do budżetu państwa i Węglowodorowego Funduszu Pokoleń" - napisano w komunikacie.
Środki zgromadzone w Węglowodorowym Funduszu Pokoleń będą przeznaczane na inwestycje długoterminowe.
Doprecyzowane mają zostać prawa i obowiązki, jakie zawierać będzie koncesja na rozpoznawanie i wydobywanie węglowodorów, w tym kwestie nadzoru państwa nad wtórnym obrotem koncesjami.
Zmienić się mają też przepisy dla udzielonych już koncesji poszukiwawczych i rozpoznawczych. Posiadacz koncesji poszukiwawczej zachowa prawo pierwszeństwa do uzyskania koncesji na wydobywanie po prawidłowym przygotowaniu dokumentów geologicznych.
Posiadacz koncesji poszukiwawczej będzie miał możliwość, przy składaniu wniosku o koncesję wydobywczą, dobrowolnego zaproszenia Skarbu Państwa do udziału w konsorcjum wydobywczym (poprzez Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych).
Założenia przewidują też zmiany w systemie udzielania koncesji dla nowych wniosków koncesyjnych - wprowadzenie procedury prekwalifikacji podmiotów dopuszczonych do przetargów na koncesje rozpoznawczo-wydobywcze węglowodorów, likwidację obowiązku posiadania koncesji dla etapu prac poszukiwawczych polegających na badaniach powierzchniowych i zniesienie zasady pierwszeństwa do koncesji rozpoznawczo-wydobywczej po zakończeniu prac poszukiwawczych. Koncesje rozpoznawczo-wydobywcze będą udzielane w przetargu podmiotom, które następnie utworzą konsorcja wydobywcze z udziałem NOKE.
Premier powtórzył we wtorek po posiedzeniu rządu, że ważne są uwarunkowania prawne, które powinny być dla inwestorów zachęcające.
"Gaz łupkowy będzie wymagał setek/tysięcy odwiertów. One w inny sposób ingerują w środowisko" - powiedział.
"To, co dla nas jest ważne, to obecność państwa w procesie wydobycia gazu łupkowego. Kluczowe jest powołanie instytucji, która pod nadzorem państwa będzie obecna w nadzorze właścicielskim poprzez udział w przedsięwzięciach wydobywczych" - dodał. (PAP)
morb/ ana/