Trwa ładowanie...

"Rządy Tuska to rabunkowa gra pozorów"

Gdyby rząd Tuska odważnie pokazał, jak zła jest sytuacja, to może byłaby szansa na stworzenie ogólnonarodowego, racjonalnego, długofalowego programu rozwoju, z głęboką reformą finansów - pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski prof. Jadwiga Staniszkis. Według autorki rządy Donalda Tuska to rabunkowa gra pozorów.

"Rządy Tuska to rabunkowa gra pozorów"Źródło: WP.PL, fot: Konrad Żelazowski
d1n5auf
d1n5auf

Japoński demograf, profesor Aoki, zaproponował niedawno w liście do "The Economist" przyznanie głosu wyborczego dzieciom. Głosu, dodajmy, praktycznie egzekwowanego w czasie wyborów parlamentarnych przez ich rodziców. Chodziło o wzmocnienie w starzejącym się gwałtownie społeczeństwie wpływu osób myślących o przyszłości. I wybór polityków, którzy kładą nacisk na rozwój, a nie tylko na doraźną stabilizację.

Podobny problem dotyczy też Polski. Wszystkie ostatnie propozycje i posunięcia rządu Tuska - od płacenia dwóch trzecich składki w OFE w postaci obligacji (a pieniądze do ZUS), do załamania planu budowy dróg (szczególnie w Polsce Wschodniej), bo nie mamy na wyłożenie finansowego wkładu pozwalającego wykorzystać środki unijne - to właśnie takie posunięcia niszczące przyszłość. Nie będzie bowiem pieniędzy na inwestycje (dziś OFE inwestują w akcje aż 40% - co w starych rozwiązaniach stanowi górny limit) i - moim zdaniem - państwa nie będzie stać w przyszłości na wykup owych obligacji. A obietnica ich waloryzacji w ZUS ostatecznie załamie tę instytucję.

Zaniechanie budowy dróg (ale też - modernizacji linii kolejowych) uczyni nasz kraj jeszcze mniej atrakcyjnym terenem inwestowania: szanse na rozwój i miejsca pracy dla młodych ludzi jeszcze się zmniejszą. Masowa emigracja zaś ostatecznie załamie finanse publiczne. Nie wykorzystamy też szansy płynącej z funduszy unijnych (już dziś w kwestii infrastruktury wykorzystanych tylko w 50%). Nowych pieniędzy może już nie być.

Gdyby rząd Tuska odważnie pokazał, jak zła jest sytuacja (uniknięcie recesji tylko przez oscylacje kursu złotówki, bo rozmiar eksportu spadł, ucieczka produkcji w szarą strefę cięcie kosztów przez obniżenie jakościowych i technologicznych standardów we wszystkich dziedzinach, strukturalny regres całej gospodarki i zbliżająca się groźba katastrofy infrastrukturalnej w energetyce - podobnej do tej, jaką dziś widzimy na kolei), to może byłaby szansa na stworzenie ogólnonarodowego, racjonalnego, długofalowego programu rozwoju, z głęboką reformą finansów.

d1n5auf

Chiny (które dziś chcą ratować strefę euro, a gdzie jeszcze w latach 60. XX w. umierano masowo z głodu) osiągnęły sukces właśnie dzięki myśleniu o rozwoju w długim horyzoncie czasowym. Inwestycje infrastrukturalne. Edukacja. Import inwestycyjny (i nowych technologii), a nie konsumpcyjny (także dzięki utrzymywaniu dochodów osobistych poniżej tempa wzrostu kraju, aby nie było pokus na sprowadzanie z zagranicy np. Coca-coli, co było możliwe dzięki dużemu udziałowi finansowanego przez państwa tzw. spożycia zbiorowego - tanie mieszkania, energia, transport itp.). I przede wszystkim właściwa sekwencja otwierania gospodarki: najpierw wpuszczanie obcego kapitału do produkcji (i masowy zakup nowych technologii) i dopiero ostatnio - do finansów, żeby uniknąć drenażu kapitału. Wreszcie - wykorzystanie kryzysu jako szansy, z reformą rolną radykalnie zwiększającą popyt wewnętrzny.
W Polsce kolejne rządy robiły wszystko w sposób odwrotny: likwidacja początkowej, relatywnej "premii edukacyjnej" (dobry poziom przy tak niskim dochodzie), import konsumpcyjny, mało inwestycji, regres technologiczny i zaniedbanie infrastruktury. Skracanie horyzontu czasowego. I realna perspektywa katastrofy. Bo rządy Tuska to rabunkowa gra pozorów!

Prof. Jadwiga Staniszkis specjalnie dla Wirtualnej Polski

d1n5auf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n5auf

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj