Sąd: komornik nie zawsze może zabrać komputer dłużnika

Komornik nie może zabrać dłużnikowi komputera, jeżeli służy on do zarobkowego pisania artykułów - orzekł Sąd Okręgowy w Toruniu. Nie zgodził się z sądem I instancji, że dłużnik może pisać artykuły ręcznie, a potem wklepywać je do komputera w e-kafejce.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Wyrok dotyczy mężczyzny, któremu komornik - w ramach egzekucji zaległego czynszu wobec spółdzielni mieszkaniowej - zabrał m.in. komputer z monitorem.

Dłużnik złożył skargę na działania komornika, tłumacząc, że wprawdzie nie ma obecnie stałej pracy, ale utrzymuje się z nieregularnych zleceń - pisze artykuły, głównie popularnonaukowe, i bez dostępu do internetu oraz materiałów archiwalnych zgromadzonych na twardym dysku, nie będzie mógł przyjmować kolejnych zleceń. Dłużnik powołał się na art. 829 pkt 4 kodeksu postępowania cywilnego, który wyłącza spod egzekucji "narzędzia i inne przedmioty niezbędne do osobistej pracy zarobkowej".

Argumentów tych nie uznał Sąd Rejonowy w Toruniu. Stwierdził, że w chwili, gdy komornik zajmował komputer, dłużnik nie miał zawartej umowy z żadnym wydawnictwem, a więc komputer nie był dla niego w tym momencie narzędziem niezbędnym do wykonywania pracy. Poza tym artykuły można pisać ręcznie - stwierdził sąd, dodając, że napisane w ten sposób teksty dłużnik może następnie przenieść do dowolnego, publicznie dostępnego, komputera i przesłać je dalej wydawnictwom.

W efekcie zażalenia dłużnika sprawa znalazła się w Sądzie Okręgowym w Toruniu, a ten kilka dni temu zmienił zaskarżone postanowienie sądu rejonowego (sygn. VIII Cz 445/13). "W okolicznościach przedmiotowej sprawy wręcz nie do wyobrażenia jest pisanie przez dłużnika zleconych tekstów ręcznie i przesyłanie ich w takiej formie do wydawnictwa" - stwierdził SO. Dodał, że poważnym utrudnieniem byłoby dla dłużnika również korzystanie za każdym razem z komputera publicznego, skoro co rusz, podczas pisania, musi on zaglądać do internetu - taka jest specyfika jego pracy. "Trudno sobie wyobrazić przerywanie za każdym razem pracy z powodu konieczności skorzystania z komputera publicznego" - zauważył sąd.

SO zwrócił też uwagę na to, że osoba, która wykonuje pracę na własny rachunek, sama jej poszukuje i nie ma lepszego oraz szybszego sposobu komunikowania się ze zleceniodawcami niż właśnie za pomocą internetu.

Sąd podkreślił, że art. 829 pkt 4 wyłącza spod egzekucji tylko te narzędzia i inne przedmioty, które są niezbędne do pracy świadczonej przez dłużnika osobiście, czyli bez udziału osób trzecich, i zarobkowo, a więc nie np. dla hobby. Natomiast przepis ten słowem nie mówi o stałej pracy zarobkowej ani tym bardziej o rodzaju zatrudnienia. Dlatego - zdaniem sądu - komornik nie może zabrać narzędzi i innych przedmiotów, które są niezbędne do każdej pracy zarobkowej, niezależnie od tego, czy jest ona świadczona w ramach stosunku pracy, w działalności gospodarczej, czy w ramach tzw. wolnego zawodu.

Według SO nie ma też znaczenia fakt, że w momencie, gdy przyszedł komornik, dłużnik nie pisał akurat żadnego artykułu i nie miał żadnego zlecenia. To - zdaniem sądu - nie wyklucza "potencjalnych możliwości zarobkowania". "Wszak pracę na własny rachunek w obecnych realiach cechuje niejednokrotnie właśnie brak ciągłości jej świadczenia" - stwierdził sąd.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Zamykają zakład w Niemczech. Produkcja trafić m.in. do Polski
Zamykają zakład w Niemczech. Produkcja trafić m.in. do Polski
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji