Muszą oddać pieniądze. Sąd zdecydował w sprawie domu
Sąd Apelacyjny w Białymstoku orzekł, że firma deweloperska musi zwrócić pieniądze za niewykonane prace budowlane. Wyrok jest prawomocny. Inwestorzy, mieszkający za granicą, założyli subkonto, na które przelewali środki na budowę. Firma deweloperska pobrała z niego ponad 740 tys. zł
07.12.2024 09:22
Sąd Apelacyjny w Białymstoku podtrzymał decyzję Sądu Okręgowego w Olsztynie, nakazując firmie deweloperskiej zwrot blisko 340 tys. zł inwestorom. Sprawa dotyczyła budowy domu jednorodzinnego w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie firma miała zrealizować projekt w stanie surowym zamkniętym za 450 tys. zł plus VAT.
Konflikt o dom na Warmii i Mazurach
Inwestorzy, mieszkający za granicą, założyli subkonto, na które przelewali środki na budowę. Firma deweloperska pobrała z niego ponad 740 tys. zł, jednak nie dostarczyła pełnej dokumentacji prac. Inwestorzy zlecili inwentaryzację, która wykazała, że wartość wykonanych robót wynosi jedynie 338,5 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sąd w Olsztynie, po analizie opinii biegłego, ustalił wartość prac na 405,5 tys. zł, co skutkowało zasądzeniem zwrotu nadpłaty. Firma deweloperska argumentowała, że należą jej się większe kwoty z powodu aneksu do umowy, jednak sąd nie uznał tych roszczeń.
Sędzia Dariusz Małkiński z Sądu Apelacyjnego w Białymstoku podkreślił, że firma nie udowodniła zakresu wykonanych prac. "To co widzimy na zdjęciach biegłego to praktycznie gołe, suporeksowe ściany budynku mieszkalnego" - stwierdził sędzia, dodając, że brakowało dachu, okien i drzwi.
Wyrok jest prawomocny, a firma deweloperska musi zwrócić inwestorom blisko 340 tys. zł. Decyzja sądu podkreśla konieczność rzetelnego dokumentowania wykonanych prac przez wykonawców budowlanych.