Salmonella w kurczakach. Jak się chronić?

Strach padł na smakoszy drobiu. W ubojni na Warmii i Mazurach wykryto pięć ton kur zakażonych groźnymi szczepami salmonelli. Przyjechały do nas ze Słowacji. I zostaną... zjedzone. Ich mięso – po podgrzaniu do 75 stopni, co ma zabić salmonellę – trafi do sklepów. Mamy się bać? Lepiej dmuchać na zimne.

Salmonella w kurczakach. Jak się chronić?
Źródło zdjęć: © newspix.pl | bogdan hrywniak

22.04.2013 | aktual.: 22.04.2013 06:42

Drób jest największym siedliskiem salmonelli spośród zwierząt rzeźnych. Bakterie zabija gotowanie albo pieczenie mięsa w temperaturze powyżej 70 stopni przez minimum 30 minut. Ale mając do czynienia z surowym mięsem, musimy być bardzo ostrożni, żeby bakterie nie rozprzestrzeniły się po kuchni. A wtedy mamy jak w banku kłopoty ze zdrowiem. – Salmonella atakuje przewód pokarmowy i jelita, powoduje wymioty, biegunkę, wysoką temperaturę, dreszcze i ogólne rozbicie – tłumaczy Urszula Jędrzejczyk z łódzkiego sanepidu.

– Samo zakażenie salmonellą jest uleczalne, ale jeśli je się zlekceważy, bakterie dostaną się do krwi, mogą wywołać posocznicę, a ta może skutkować nawet zgonem – przestrzega pani inspektor. Dlatego drobiu nigdy nie wolno jeść w postaci surowej ani nawet półsurowej. A po jego zakupie rygorystycznie przestrzegajmy podanych niżej zasad.

O tym trzeba pamiętać!

Załóż fartuch
Bakterie mutują się na odzieży. A przecież nie chcemy ich w domu jeszcze więcej.

Umyj ręce
Po pokrojeniu kurczaka, zanim czegokolwiek dotkniemy, w ruch musi pójść woda i mydło. Najlepiej antybakteryjne.

Wyparz nóż
Najlepiej umyć go w zmywarce. A jeśli jej nie mamy, wkładamy nóż do wrzątku, żeby mieć pewność, że bakterie wyginą.

Wyczyść deskę
Do krojenia surowego mięsa najlepiej używać plastikowych albo szklanych desek, które łatwiej domyć. Drewnianą – by lepiej ją odkazić – po polaniu wrzątkiem warto posypać solą.

Wyczyść stół
Nie wystarczy umyć deski i noża. Trzeba przetrzeć także stół, na którym kroiliśmy mięso. Najlepiej środkiem antybakteryjnym.

Biegunka, wymioty i wysoka gorączka
Jeśli zarazimy się salmonellą, problemy nie zaczną się od razu. Bakteria rozwija się w naszym organizmie od 12 do 24 godzin. A potem? Wymioty, biegunka, wysoka temperatura, dreszcze i potężne osłabienie. Jest to niebezpieczne zwłaszcza w przypadku dzieci i starszych osób, ponieważ może spowodować błyskawiczne odwodnienie organizmu. Jeśli pojawią się takie objawy, nie ma czasu do namysłu: trzeba szukać pomocy lekarza. Samo zakażenie salmonellą jest uleczalne, ale zlekceważenie go może nawet zabić. Jeśli bakterie dostaną się do krwi, mogą wywołać posocznicę, a ta zaatakuje wątrobę, trzustkę i inne organy.

przepisysalmonellahigiena
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)