Nie musisz już brać kredytu na auto sprowadzane z Ameryki czy Unii Europejskiej. Wystarczy wpłacić 5 proc. jego wartości i wziąć je w leasing. Taką ofertę dla firm i osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą wprowadził właśnie Getin Leasing. W porównaniu do kredytów samochodowych na ratach można zaoszczędzić kilkaset złotych miesięcznie.
Getin Leasing to kolejna firma, która rozszerzyła ofertę o auta z importu. Wcześniej taką możliwość, ale tylko w przypadku samochodów z Unii, wprowadziły Europejski Fundusz Leasingowy (EFL) i Masterlease. _ Sprowadzamy auta bez pośredników i bierzemy na siebie wszystkie formalności, dzięki czemu klient oszczędza czas i pieniądze _ - mówi Paweł Strzelczyk z Getin Leasing.
Do niedawna leasing aut zarówno nowych, jak i używanych, dostępny był praktycznie tylko dla aut zarejestrowanych w Polsce. Do rozszerzenia oferty firmy zachęcił rekordowy import aut. W tym roku z Unii i USA miesięcznie sprowadzamy ponad 100 tys. pojazdów. Szybko rośnie zwłaszcza liczba samochodów do dwóch lat. W pierwszym półroczu było ich 25 tys. sztuk, o blisko 10 tys. więcej niż w tym samym okresie 2007 r. To głównie do ich nabywców kierują swoją ofertę firmy leasingowe, kusząc niższymi kosztami zakupu. W leasingu przeciętna rata jest o 10-20 proc. mniejsza niż w przypadku spłacania kredytu na zakup samochodu. Jest to możliwe m.in. dzięki odpisaniu VAT-u zawartego w racie. Im auto droższe, tym różnica na korzyść leasingu jest większa.
Trzeba jednak pamiętać, że z niższych rat skorzystać mogą jedynie firmy oraz przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą. Tych ostatnich jest w kraju ok. 400 tys. i to właśnie dla nich oferty Getinu, Masterlease czy EFL to szansa na korzystne kupno samochodu. Od momentu znalezienia pojazdu za granicą do finalizacji transakcji upływa kilka tygodni. _ Leasingowane dla naszych klientów auta sprowadzamy na zamówienie poprzez sieć współpracujących z nami komisów _ - mówi Jurand Filipczyk z Masterlease Polska.
Leasing aut to kwitnący biznes. W ubiegłym roku Polacy wydali na ten cel ponad 3 mld zł. Niektórzy leasingodawcy, jak np. BZ WBK Finanse & Leasing, oferują tzw. leasing zwrotny. Klient sam kupuje pojazd, a po sprowadzeniu do Polski sprzedaje firmie leasingowej i płaci miesięczną ratą za jego użytkowanie.
Tomasz Dąbrowski, Tomasz Dominiak
POLSKA Gazeta Krakowska
