Sawicki: ceny żywności w 2010 r. nie przekroczą 4 proc.
Wzrost cen żywności w 2010 roku będzie niższy niż 4 proc. - uważa minister rolnictwa Marek Sawicki. Jego zdaniem, w tym roku zbiory zbóż będą nieco niższe niż zeszłoroczne 29,8 mln ton.
11.01.2010 | aktual.: 11.01.2010 17:21
- Jeśli chodzi o ceny żywności, w roku 2009 w Polsce mieliśmy tendencje wzrostową, ceny żywności wzrosły o ponad 4 proc. Spodziewam się, że wzrost cen żywności w tym roku powinien być nieco wolniejszy. To jest sygnał dla konsumentów, aby się nie bać, że żywność będzie napędzała inflację - powiedział na konferencji prasowej Sawicki.
- Gdybyśmy wspólnie popracowali na rzecz eliminowania zbędnych kosztów w całym łańcuchu żywnościowym, to w mojej ocenie jest duża szansa na to, żeby ceny żywności w sklepie spadły, bez negatywnego wpływy na ceny produktów u producentów - dodał.
Zdaniem ministra rolnictwa, niższe zasiewy przyczynią się do mniejszych plonów w 2010 roku w porównaniu z 29,8 mln ton z roku ubiegłego.
- Zaskoczyły mnie dane GUS, które pokazują, że w zeszłym roku wyprodukowaliśmy prawie 30 mln ton zbóż. Widać wyraźnie, że wydajność rolników jeszcze jest zwiększana. Jeśli mielibyśmy mieć to tempo zwiększania w 2010 roku takie jak w 2009 roku, to możemy spodziewać się kolejnej nadwyżki. Wiem jednak, że są nieco niższe zasiewy zarówno w Polsce, jak i w Europie. Jest spora szansa, że tego zboża będzie nieco mniej, a więc ceny ukształtują się na nieco wyższym poziomie - powiedział.
W grudniu GUS szacował zbiory zbóż w 2009 roku ogółem na 29,8 mln ton, czyli 7,8 proc. więcej niż w 2008 roku.
Sawicki dodał, że obecny zapas zbóż wynosi ponad 5 mln ton.