Sawicki dostanie 45 tys. zł na otarcie łez!
Były już szef resortu odchodzi w niesławie i w atmosferze skandalu
10.08.2012 | aktual.: 10.08.2012 11:47
Kariera Marka Sawickiego (54 l.) jako ministra rolnictwa dobiegła końca. Były już szef resortu odchodzi w niesławie i w atmosferze skandalu. Sawicki jednak płakać nie powinien, a nawet jeśli, to łzy szybko osuszą mu tysiące złotych, które dostanie na odchodne. Łącznie może to być nawet 45 tysięcy złotych! Biedy więc nie będzie.
Kariera Marka Sawickiego (54 l.) jako ministra rolnictwa dobiegła końca. Były już szef resortu odchodzi w niesławie i w atmosferze skandalu. Sawicki jednak płakać nie powinien, a nawet jeśli, to łzy szybko osuszą mu tysiące złotych, które dostanie na odchodne. Łącznie może to być nawet 45 tysięcy złotych! Biedy więc nie będzie.
Odejście Marka Sawickiego z ministerstwa rolnictwa zapisze się w pamięci Polaków jako jedno z tych niechlubnych. Skompromitowały go tzw. taśmy Serafina, które ujawniły przyzwolenie ludowców na szerzenie się nepotyzmu w podległych ministerstwu spółkach i agencjach. Sawicki pozwalał zarobić znajomym na lewo i prawo, dlatego jak tylko media nagłośniły sprawę, natychmiast podał się do dymisji. - Do czasu zakończenia wyjaśnienia spraw w resorcie, nie zabieram głosu. Proszę mnie nie ciągnąć za język. - powiedział Faktowi Marek Sawicki (54l.)
Politykowi jednak bezrobocie i bieda nie grożą. Sawicki traci stanowisko ministra, jednak z jednej ciepłej posadki trafia na drugą. Były minister jest bowiem nadal posłem. W sejmie dostanie ok. 12 tys. zł co miesiąc i przywileje, jakie miał do tej pory w ministerstwie – służbowy samochód, telefon, darmowe podróże. Żyć nie umierać!
Gdyby jednak Sawicki zatęsknił za fotelem w resorcie i uronił łzę, natychmiast będzie mógł ją wytrzeć w banknoty z ministerstwa. Resort wypłaci skompromitowanemu politykowi ok. 38 tys. zł ekwiwalentu za niewykorzystany urlop i wyrównanie do ministerialnej pensji przez kolejne 3 miesiące, czyli ok. 7 tys. zł. – Panu Markowi Sawickiemu przysługuje zgodnie prawo do dotychczasowego wynagrodzenia przez okres trzech miesięcy albo w razie podjęcia w ww. okresie pracy niżej płatnej dodatek wyrównawczy. Byłemu Ministrowi Rolnictwa przysługuje również ekwiwalent za 56 dni niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego – wyjaśnia Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
Łącznie może to być nawet 45 tys. zł. Dlatego Sawicki nie powinien długo szlochać po utraconym stołku. Poza tym brać ludowców zawsze poda pomocną dłoń w potrzebie, bo w politycznej rodzinie nikt nie zginie, panie Marku.
MA