Sędziowie dostaną nawet 2100 podwyżki, pracownicy budżetówki ledwie kilkadziesiąt złotych
Przyjęty przez rząd projekt budżetu na 2019 rok zakłada, że sędziowie dostaną o 615 zł wyższe wygrodzenie zasadnicze, ale w przypadku Trybunału Konstytucyjnego będzie to nawet 2100 zł. Tymczasem pracownicy budżetówki mogą liczyć na symboliczny wzrost płac.
26.09.2018 | aktual.: 27.09.2018 09:45
– Możemy przedstawić wszystkim obywatelom bardzo dobry budżet, który odzwierciedla oczekiwania wielu grup społecznych – stwierdził premier Mateusz Morawiecki.
Jak zauważa "Fakt", wśród tych zadowolonych grup społecznych są sędziowie - beneficjenci "dobrej zmiany". Na przykład prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska dostanie o 2,1 tys. zł więcej niż obecnie.
Z kolei sędzia Sądu Najwyższego dostanie o co najmniej 1,6 tys. zł więcej niż dotychczas.
Pensje sędziów TK, ale także Naczelnego Sądu Administracyjnego i Sądu Najwyższego rosną wraz ze wzrostem średniej płacy w II kwartale roku, czyli tym razem aż o 7 proc.
Niestety na taką skalę podwyżek nie mogą liczyć szeregowi pracownicy budżetówki. Ich pensje wzrosną tylko o 2,3 proc.
Jak wskazuje "Fakt", co trzeci zatrudniony w budżetówce dostaje 3 tys. zł brutto, czyli dzięki podwyżce zyska jedyne 69 zł.
Dlaczego tak mało? Rząd tłumaczy, że to wina poprzednich rządów, które zamroziły płace w budżetówce.
Na szczęście większą podwyżkę mają dostać nauczyciele. Ich pensje wzrosną o 5 proc., czyli o ok. 200-300 zł miesięcznie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl