Sejm przyjął informację rządu o działaniu ustawy deweloperskiej

Sejm w piątek przyjął informację rządu na temat działania ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego - tzw. ustawy deweloperskiej.

10.10.2014 12:45

Za przyjęciem informacji opowiedziało się 240 posłów, przeciw było 182, a 16 wstrzymało się od głosu.

Pod koniec września wiceprezes UOKiK Dorota Karczewska przedstawiając w Sejmie informację mówiła, że ustawa deweloperska wzmocniła pozycję kupujących nieruchomości na rynku pierwotnym. Urząd ma jednak - zapowiadała - przygotować nowelę przepisów, która w drugim kwartale 2015 r. ma trafić do Sejmu.

"Pozycja konsumenta na tym rynku na pewno została wzmocniona" - podkreśliła wtedy wiceprezes UOKiK. Zastrzegła jednak, że na skutki ustawy będzie trzeba jeszcze poczekać.

Przypomniała, że ustawa deweloperska odnosi się do nowych przedsięwzięć inwestycyjnych. "Nowa ustawa gwarantuje rachunki powiernicze. Pieniądze konsumenta w pewien sposób są zabezpieczone" - zaznaczyła.

Są dwa rodzaje rachunków powierniczych: otwarte i zamknięte. W pierwszym przypadku klient w miarę postępu budowy lokalu wpłaca określone z góry w umowie transze na rachunek powierniczy. Potem bank wypłaca z niego deweloperowi pieniądze po stwierdzeniu, że dany etap budowy został zakończony. Drugie rozwiązanie zakłada, że bank przelewa wszystkie pieniądze deweloperowi w momencie, gdy kupujący staje się właścicielem mieszkania.

"(W ustawie - PAP) rozbudowane są również obowiązki informacyjne (dewelopera - PAP). Ryzyko konsumenta zostaje podzielone pomiędzy dewelopera, konsumenta i bank" - mówiła wiceprezes UOKiK.

Ustawa wprowadziła obowiązek sporządzania umowy deweloperskiej w formie aktu notarialnego, co też zwiększa bezpieczeństwo kupujących mieszkania i domy z pierwszej ręki. Także informacje, które deweloper musi zamieścić w prospekcie o inwestycji, poprawiają sytuację klienta.

Karczewska oceniła jednak, że obecna ustawa nie jest "produktem doskonałym i należy go doskonalić". "Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wyznaczony do tego przez rząd, będzie przygotowywał rządowy projekt nowelizacji ustawy" - zapowiedziała. Nowela - jak dodała - ma wzmocnić pozycję konsumentów na tym rynku.

Wiceprezes powiedziała też, że w projekcie Urząd będzie chciał uwzględnić oczekiwania przedsiębiorców, by ustawa była dla nich maksymalnie przyjazna. "Do pogodzenia będą dwa dość rozbieżne interesy (konsumentów i deweloperów - PAP), ale wydaje się, że będzie można to uczynić" - wskazała.

Do końca października br. projekt noweli ma być zgłoszony do wykazu prac legislacyjnych. "W drugim kwartale 2015 r. powinno nastąpić przekazanie rządowego projektu do marszałka Sejmu. Jest nadzieja, że nowelizacja powinna się powieść przed zakończeniem kadencji Sejmu" - mówiła.

Od początku 2012 do marca 2013 r. spadła liczba skarg na deweloperów, kierowanych przez konsumentów do UOKiK. Zmniejszyła się też liczba prowadzonych przez prezesa UOKiK postępowań ws. stosowania praktyk naruszających interesy konsumentów przez tę branżę.

Z wcześniej publikowanych stanowisk UOKiK wynikało, że potrzebna jest jednak modyfikacja przepisów, w tym m.in. doprecyzowanie informacji, które deweloper musi zamieścić w prospekcie o inwestycji.

Urząd zwracał uwagę na konieczność uregulowania kwestii dot. umowy rezerwacyjnej. Jak wyjaśniał, jest ona zawierana między deweloperem a kupującym nieruchomość, a dotyczy wyłączenia lokalu ze sprzedaży na określony czas. "Dla części banków jest ona wystarczającym dokumentem do rozpatrzenia wniosku konsumenta o kredyt" - wyjaśniał Urząd. Wyrażał opinię, że konieczne jest zdefiniowanie takich kontraktów i wprowadzenie ich do ustawy deweloperskiej.

UOKiK wskazywał też wcześniej, że należy doprecyzować informacje, które deweloper musi zamieścić w prospekcie informacyjnym. Chodzi m.in. o obowiązek informowania konsumentów o planowanych inwestycjach w promieniu kilometra od nieruchomości. Proponowana zmiana miałaby polegać na doprecyzowaniu katalogu dokumentów, które mają być źródłem informacji przekazywanych w prospekcie.

Urząd twierdził też, że klient powinien mieć prawo odmówić odbioru nieruchomości w przypadku, gdyby inwestycja miała istotne wady. "Powinno być również możliwe wstrzymanie odbioru do czasu usunięcia usterek przez dewelopera" - zaznaczał UOKiK.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)