H&M przenosi sprzedaż do internetu. Setki sklepów do likwidacji
H&M zamknie 250 sklepów na całym świecie. Przez pandemie koronawirusa, drugi na świecie gigant odzieżowy planuje zwiększyć sprzedaż internetową, liwidując przy tym wiele placówek stacjonarnych.
Pandemia koronawirusa sprawiła, że spora część klientów sklepu przeniosła się do internetu. Dlatego, aby sprostać nowym wymaganiom klientów, H&M zapowiada zwiększenie inwestycji na rozwiązania cyfrowe.
I chociaż we wrześniu sprzedaż w H&M rosła, nadal była o 5% niższa niż w tym samym miesiącu w 2019 r.
Gigant odzieżowy ma 5 tys. sklepów na całym świecie, a zlikwidować planuje 250 z nich. Nie ma jeszcze informacji, ile sklepów miałoby być zlikwidowane w poszczególnych krajach.
Do tej pory zamkniętych zostało 166 sklepów marki H&M na całym świecie. Wiele placówek czasowo nie funkcjonuje albo mają ograniczone godziny otwarcia przez obostrzenia.
Nie tylko H&M zamyka sklepy. Niedawno informowaliśmy o tym, że ZARA zlikwiduje ponad 1000 sklepów na całym świecie. Do odstrzału pójdą głównie lokale w Europie i Azji. Właściciel chce zredukować liczbę sklepów z 7,4 tys. do około 6,7-6,9 tys., przy czym planuje otworzyć około 450 nowych placówek. Koncern wskazuje jednak na potencjał sprzedaży online.W pierwszym kwartale ZARA sprzedała w internecie o 50 proc. więcej niż w tym samym okresie rok temu.
Koronawirus udowodnił, jak wielki potencjał tkwi w branży e-commerce. Ostatnio przekonała się o tym również polska marka Wólczanka, której udział sprzedaży online wyniósł aż 70,2 proc. w II kwartale 2020 r. M.in. dlatego sklep miał największą dynamikę sprzedaży spośród wszystkich marek modowych grupy VRG (Vistula, Bytom, Wólczanka, Deni Cler Milano oraz W.Kruk).
