Sfinks zamierza przedstawić w X nową strategię rozwoju
3.9.Warszawa (PAP) - Sfinks zamierza w czwartym kwartale, prawdopodobnie w październiku, przedstawić nową, długoterminową strategię rozwoju. Do końca roku spółka wprowadzi...
03.09.2009 | aktual.: 03.09.2009 14:00
3.9.Warszawa (PAP) - Sfinks zamierza w czwartym kwartale, prawdopodobnie w październiku, przedstawić nową, długoterminową strategię rozwoju. Do końca roku spółka wprowadzi centralne zakupy i nowe umowy franczyzowe - powiedzieli na konferencji prasowej przedstawiciele spółki.
"W czwartym kwartale, prawdopodobnie w październiku, zamierzamy przedstawić strategię długoterminową" - powiedział w czwartek Sylwester Cacek, prezes Sfinksa.
Poinformował, że spółka planuje dalszy rozwój sieci, nie tylko organiczny, ale nie chciał podawać szczegółów.
Sfinks zamierza rozwijać zwłaszcza sieć restauracji Wook.
"Ta sieć ma bardzo dobre wyniki i duży potencjał" - powiedział Cacek.
"W przypadku sieci Sphinx chcemy doprowadzić do liczby z początku roku. Można powiedzieć, że rynek będzie już praktycznie nasycony" - dodał.
Obecnie Sfinks zarządza siecią 96 restauracji Sphinx, 10 restauracjami Chłopskie Jadło i 5 restauracjami Wook.
W wyniku wypowiedzenia części umów od początku roku spółka straciła 14 lokalizacji.
Sfinks nie zdecydował jeszcze o losie Chłopskiego Jadła.
"Jeszcze nie wiemy co się stanie z siecią Chłopskie Jadło. Albo utrzymamy brand, zmieniając segment albo ją sprzedamy" - powiedział prezes.
Zarząd Sfinksa pracuje obecnie nad poprawą efektywności i jakości w sieci restauracji i w centrali.
Do końca roku spółka zamierza wprowadzić centralne zakupy, które obejmą m.in. produkty spożywcze, chemię, media, usługi bankowe, czy sprzęt kuchenny.
"Centralne dostawy pozwolą na optymalizację kosztów zaopatrzenia i podniesienie jakości. Pierwsze umowy centralne będziemy podpisywać już od września" - powiedział Cacek.
Spółka zamierza też zmienić zasady współpracy z franczyzobiorcami.
"Nowe umowy precyzyjnie określą obowiązki i prawa obu stron. Wprowadzimy opłaty wstępne, które pokryją koszty uruchomienia lokalu, do tej pory restaurator nie ponosił żadnego ryzyka" - powiedział prezes.
Spółka nie rezygnuje jednak z własnych placówek, które mają wyznaczać standardy i pełnić funkcje centrów szkoleniowych.
"Liczymy, że wprowadzane przez nas zmiany będą mieć zdecydowanie pozytywny wpływ na wyniki spółki w przyszłym roku i Sfinks powróci do dobrej kondyncji" - podsumował prezes Cacek.
Sfinks Polska ma po pierwszym półroczu 2009 roku 19,6 mln zł straty netto wobec 4,4 mln zł zysku netto rok wcześniej.
Strata operacyjna Sfinksa w I półroczu 2009 roku wyniosła 3,8 mln zł, podczas gdy rok wcześniej spółka miała zysk operacyjny w wysokości 8,2 mln zł.
Przychody ze sprzedaży spadły rdr o prawie 13 proc., do 90,7 mln zł. (PAP)
pel/ pam/